nie dziwie się że nie zrozumiałeś filmu jak gapiłeś się cały czas na tyłek Fox

Gapienie sie na tyłek Megan nie przeszkodziło mi w oglądaniu filmu i film pod względem fabuły czy też scenariusza nie licząc fajnych niektórych śmiesznych tekstów to dno

a co w tym filmie jest do rozumienia?! :D

dzieciaku,wejdz sobie na redtube czy inne tego typu,nastepnym razem nie trac kasy na bilety,skoro do kina poszedles na tyleczek megan fox;)
pozdrowienia

Napisał człowiek, który zdania nie potrafi ułożyć w logiczną całość, a krytykuje fabułę...zresztą, co w tym filmie jest do rozumienia skoro to film na podstawie bajki dla dzieci :O Ma być walka dobra ze złem i jest, do tego dosyć mocno widowiskowa.

Ekwi a ty idz do seksuologa i sie lecz skoro nie podoba sie tobie płeć przeciwna i skoro nie zwracasz na to uwagi

to ja w takim razie polecam dla ciebie "lato w dolinie muminków"... naprawde świetny film.

"...te efekty raaaany co za beznadzieja bo to bardziej wygląda jak by reżyser wynajęto rysownika a nie dobrego grafika komputerowego"
O interpunkcji slyszales? mialem problemy, ze zrozumieniem nie tylko tego zdania, ale chyba chodzi Ci o to, ze efekty sa badziewne... jak na moje to albo okularow Ci trzeba (lub silniejszych, jesli nosisz) albo nacpales sie jakiegos gowna, ktore pozmienialo Ci wizje.
Chaos - owszem panuje i czasem ciezko sie polapac kto jest kim (tu przyznam Ci racje), ale chyba nie bylo problemu ze zrozumieniem: "kto z kim walczy" - autoboty i ziemianie przeciw deceptikonom - ani: "kto jest tym dobrym a kto tym złym" - to bylo na bierzaco komentowane w filmie lub oczywiste jak to, ze "biale jest czarne, a czarne jest biale" :P

Film nie odstaje poziomem od pierwszej czesci, wiec zwolennicy jak i przeciwnicy prawdopodobnie nie beda zaskoczeni:p.

Ogolnie duzo mega efektow, swietny Shea LeBeouf, Megan Fox, John Turturro i najlepszy na całym świecie Peter Cullen jako przeszywający głos Optimusa Prime! Optimus wgniótł i wyjaśnił swoją potęgę (jeśli po peirwszej części ktoś miał jeszcze wątpliwości :P), a i inne autoboty nauczyły się paru nowych sztuczek (Bumblebee xD).

Co mi się natomiast nie podobalo? Zatarcie wagi i osobowości reszty kosmitów. Skupiono się na Optimusie, Bumblebee i może 2-3 innych, a reszta to takie niemrawe, niewyraźne robociki od brudnej roboty.

Wierzę, że zrobią Transforbers 3 i mam SZCZERĄ nadzieję, że będzie to ostatnia część, bo jak to się mówi - co z dużo, to niezdrowo.

On sie gapil na tyleczek agenta w stringach.

Mówie wam seksuolog wam pomorze i i nie słyszałem o interpunkcji i nie mam zamiaru a jej stosować bo nie wiem co to w końcu jest pozatym , jak , wam , sie , podoba , ten , film , który , nic , nie , przedstawia , sobą , to , ok , ale , nie , macie , prawa , krytykować , mojego , zdania , jedynie, i , mogę , powiedzieć , że , wam , współczuje , że tak , deny , coś , sie wam podoba

ninja 4, mi nie potrzeba wspolczucia, z powodu takiego,z e podoba mi sie ten film.
Nie zauwazylem tez, zebym krytykowal Ciebie za to, ze Ci sie film nie podoba. Nie przyczepilem sie tego, ze napisales, ze to nie ma fabuly i ze jest mizerny, poniewaz doskonale rozumiem, ze takie opinie beda istniec. Przyczepilem sie do tego, ze wrecz OCZERNIASZ efekty specjalne, ktore sa genialne! Oczernianie, czyli mowienie nieprawdy w opinii o czyms/kims.
Poza tym gapienie sie na tyleczek Megan Fox to faktycznie mile spedzony czas i nie rozumiem potepiania takiego zachowania na filmie czysto rozrywkowym - w koncu jestesmy facetami i to naturalne, ze potetne kobiety przykuwaja nasz wzrok.
No i grubo sie mylisz, skoro uwazasz, ze nie mamy prawa krytykowac Twojego, czy tylko Twojego zdania, poniewaz mamy calkowite prawo (zwlaszcza, ze sam zalozyles ten temat). Wypowiedziales sie tutaj, wiec licz sie z krytyka. I nie dopowiadaj sobie czegos, czego ludzie nie napisali (co tyczy sie tez innych - to chyba taka choroba na filmweb, ze wielu ludzi dopowiada sobie rozne rzeczy o innych, ktorzy sie wypowiadaja na temat filmow).

Jak sie nie ma argumentów to sie czepia interpunkcji jak ty a co do efektów to są one kiepskie i nie ma tu znaczenia fakt że jest ich sporo bo liczy sie jakość nie ilość jak to sie mówi poza tym efekty to nie wszystko niestety ten film tylko na nich sie opiera i nic więcej nie ma do zaoferowania

Ja nie mam argumentow? To Ty wlasnie pokazales, ze nie potrafisz odniesc sie do najnowszych wypowiedzi, tylko opierasz sie na starszych. Interpunkcje zostaw juz w spokoju, wyjasniles mi, ze o niej nie slyszales i jest luz - przeciez sie wiecej nie czepialem.
Nie mam pojecia po czym poznajesz, ze te efekty sa slabe. Uwazam, ze sa BARDZO dobre, ze nie odstaja od efektow z pierwszej czesci (ktore nadal sa swietne), ze nie ulegly pogorszeniu ani nic z tych rzeczy.
Rozumiem, ze efekty to nie wszystko, ale co ja na to poradze, czlowieku, ze naprawde dobrze bawilem sie na tym filmie (i nie tylko ja)? To film TYPOWO rozrywkowy, TYPOWO nastawiony na widowiskowosc i TYPOWO zrobiony dla mas. Nic dziwnego, ze nie ma w nim gornolotnych przemyslen, ze jest tendencyjny i prosty. To przeciez produkcja, ktora ma nakrecic ludzi, aby przyszli do kina, wydali kase, zeby zobaczyc na wielkim ekranie ciekawe widowisko z masa akcji i efektow i aby zworcily sie potezne koszty produkcji. Gdyby film byl niezrozumialy, to nie odnioslby takiego sukcesu. Ma byc prosty i juz, bo jet dla mas.
Jesli Ty nie potrafisz tego zrozumiec i szedles do kina na Transformers 2 po to, by zobaczyc nie wiadomo jak wysublimowany film, no to sie przeliczyles, facet. Nie wiem jak mozna sie tak bardzo pomylic:P.

Nie chce mi sie nawet czytac tego twojego bełkotu narazie

prostaczku, Twoja ignorancja jest zenujaca
to JA powinienem juz dawno dac sobe z Toba spokoj, ale Cie szanuje, wiec czytam i rozpatruje kazde slowo, jakie piszesz i jak dotad jeszcze nie potrafiles w zaden sposob podjac inteligentnej lub chociaz polinteligentnej rozmowy na temat filmu i Twojej postawy wobec niego

no i jak to robia tchorze i ludzie dumni - uciekasz, bo nie potrafisz rozmawiac

jesli zmienisz zdanie, to jestem gotow podyskutowac, jesli nie, to rowniez Cie zegnam - narazie.

Rany i kolejne wywody co za nudu ;D i chcesz mych argumentów to odsyłam cie do postu pierwszego tam wszystko jest

oj wspolczuje ludziom, ktorzy musza z Toba na codzien wytrzymywac, jesli takie masz pdoejscie do sprawy
wyksztalc sie troche i nabierz oglady
pozdrawiam

Seksuolog na pomorzu, hihihi.
A ja Ci współczuję, że nie przyswoiłeś zdolności pisania. Ciekawe czy jak będziesz pisał CV też będziesz taki oporny na znaki interpunkcyjne i poprawną ortografię.

Co do filmu - 9/10. Dla mnie wszystko w najlepszym porządku. Może powinni trochę skrócić sceny w Egipcie, poza tym parę błędów merytorycznych. Ma to jednak dla mnie niewielkie znaczenie po obejrzeniu całego filmu, możliwe że również ze względu na oglądanie seriali. Dobre, efektowne kino, na jakie liczyłam po pierwszej części.

Ninja, jestem z Tobą ;)
Totalne badziewie.

Jestes paranoikiem? Dostales dzisiaj obiad w zakladzie psychiatrycznym? Mam nadzieje ze nie. Oficjalnie skazuję Ciebie oraz wszystkie twoje posty na wygnanie. Życzę powodzenia w tworzeniu kolejnych bezsensownych postów.

Haha, zalozyl temat, zeby ludzie zjechali film, a ludzie zjechali jego. Coz za ironia, czyz nie ??:).

10/10 - moja ocena filmu.

No bo to przecież arcydzieło kinematografii, czyż nie?

nie

Absolutnie TAK! Arcydzieło w kinematografi w dziale film rozrywkowy! W tym
przypadku jest to arcydzieło i nie ma nic lepszego od tego filmu!

Yhm

Ok jak lubisz sie bawić zabawkami to lubisz i ten film ;) spoko

W kategorii "Film akcji" i "Science-Fiction" jak najbardziej.

Moim zdaniem, według mnie... ;D
Moja ocena 9/10. Film jest kozakiem dla oka na wielkim ekranie i oto chodzilo, po za tym styl Baya jest powszechnie znany z fabularnej niewyróbki. Ale co z tego? Bay to nie Cameron, który dba o dopieszczenie fabuły na równi z widowiskowością. Poprostu Bay to Bay. Ktoś lubi albo nie. Ja naprzykład nie przepadam za Emmerichem i też mam ku temu swoje powody. Przypomnijcie sobie jak jechaliście na pierwszą część, a teraz w porównaniu do Zemsty to nie wiadomo jaka jedwabista jest... Otóż nie, T1 i T2 przezntują dokładnie ten sam klimat, z tą różnicą że T2 jest dość mocno stuningowana:) Pozdro all

lubie ten film i bawie sie zabawkami. Jestem ograniczona i chociaz koncze studia to mam umysl na poziomie gimnazjalisty, bo podobali mi sie Transformersi... To chcesz usłyszec?
juz mnie wkurzacie ta wieczna krytyka! Pierdolcie sie wszyscy

Kasiaaa, widze dalej walczysz:) Good for You, nie poddawaj się!

kasia - mam te same syndromy!! i jakos nie jest mi z tym zle, bo: "wielkim jest ten, kto na starosc zachowal dusze dziecka"
czy jakos tak podobnie to lecialo ;p

Bajdełej:
"fabuła praktycznie nie istnieje"

Fabuła istnieje. Bayowska. Jeśli ktoś to kupuje to świadomie przymyka oko na pewne sprawy. Po za tym nikt nie jest chyba jebanym idiotą, żeby to brać na poważnie.

"efekty raaaany co za beznadzieja"

Nie rozumiem co miałeś na myśli z tym rysownikiem. Film ma obecnie najlepsze efekty specjalne na świecie prosto ze stajni ILM. Ich ilość i natężenie to odrębna sprawa.

"chaos"

Można odnieść takie wrażenie, gdyż ten film ma tempo 200km/h. Mi to nie przeszkadzało. Choć gdyby film trwał jeszcze o 45min dłużej to po wyjściu z kina każdy ważyłby ze 2 kilo mniej;)

ninja czys ty ocipial?? po cholere piszesz debilu o fabule skoro z racji gatunku tego tu nie znajdziesz. liczy sie akcja akcja i jeszcze raz akcja. a jej tutaj nie brakuje. ma byc ogolny chaos. tak ma byc. jesli mowicie ze nie potraficie zrozumiec polowy filmu bo tu cos mignie albo tam cos mignie to tylko oznacza ze jestescie ograniczeni umyslowo. gdybyscie byli tacy rozgarnieci to dopasowalibyscie odpowiednie kawalki do siebie i wiedzielibyscie wszystko co sie dzieje w tym filmie. a efekty?? jst ich w chuj i jeszcze wiecej. idac na ten film liczyul;em na to i sie nie zawiodlem. teraz wszystkie filmy jakie bede ogladal tego typu bede porownywal do transformersow. ile im do tego filmu brakuje. i watpie zeby wnajblizszym czasie jakikolwiek film dorownal transformersom. wczoraj bylem na filmie pierwszy raz. dzisiaj ide drugi raz. naprawde warto wydac te 20 zl na bilet. akcja i efekty wymiataja. o to wlasnie chodzi w takich filmach


dzieci emo idzcie sie ciac...

"Oczywiście nie jestem zaskoczony poziomem tego filmu"
skoro nie jesteś zaskoczony, to po co był ten temat?
oczywiście rozumiem, ze film mógł ci się nie podobać, ale potrząc na ogół twoich wypowiedzi odnosze wrażenie, że chcesz narzucic wszystkim swoje zdanie tekstem w stylu: 'Jestem najmądrzejszy, mnie słuchajcie powiedziałem,że film jest beznadziejny to tak jest'
potrząc dalej widze jeszcze napalonego nastolatka(nie wiem ile masz lat, ale tak widze), który nie potrafi zgromadzic argumentów, a gdy nawet jeden mu sie już uda to nie potrafi go bronić
radze porpacować jeszcze nad wypowiedziami

"jak by reżyser wynajęto rysownika" brzmisz jak chińska instrukcja obsłgi, to po pierwsze.

Choć chaos rzeczywiscie był widoczny, a niektóre ujęcia takie zbyt "trzęsę się z bliska jeszcze bardziej, niz helikopter w ogniu", ale zdjęcia z daleka prezentują sie według mnie bardzo dobrze. Za bardzo dobrze nakręconą uważam scenę w lesie/polanie. [Te spowolnienia wygladaja bardzo fajnie]
Nie zgodzę się z Tobą co do humoru, bo nie wszystkie zarty mi sie podobały. Simmons był śmieszny ["One man" było swietne], rodzice i sam w większości też, ale Mudflap i Skids jakos mnie nie przekonali. Gagi, w których daja sobie po glowach, a potem to komentują nie były szczególnie zabawne [chociaż rozumiem, że ktos pewnie podczas produkcji wymyslił, żeby pokazać, że nie wszystkie Transformery są tak Bogu podobne w swojej sprawiedliwości, mądrości i dobroci, jak Optimus.]
Ten film, wbrew zapewnieniom Baya zdaje się być standardowym przykładem części drugiej z co najmniej trzech. Wiele wątków jest tu rozwijanych, a w nawał akcji próbowano wcisnąć jeszcze zbyt wiele historii do opowiedzenia (i skończyło sie tak, że Sideswipe wypowiedział chyba tylko jedno zdanie "Ale jestem dobry" czy coś w tym rodzaju)
Wiem, że polityka firmy nie pozwoliłaby na zrobienie z transformersów filmu trzygodzinnego, ale mysle, że wtedy wszystkie wątki stałyby sie jaśniejsze.
POdsumowując, film mi sie podobał, chociaż cierpiał na kilka przymiotów właściwych jego gatunkowi [czyli kontynuacja, która nie jest zakończeniem serii] a poza tym, Boże, to transformery, uwielbiałem je, kiedy byłem mały i nawet z jego wadami, film ogladalo mi sie naprawdę dobrze.