Tam była jakaś fabuła?

No z tego co mi wiadomo to każdy film posiada fabułę ponieważ bez niej nie mógł by istnieć więc nie wiem co to za idiotyczne pytanie. Wybacz ale najlepiej rozgarnięty to ty chyba nie jesteś

To było pytanie retoryczne wskazujące na słaby poziom fabularny filmu, nie traktuj wszystkiego dosłownie.

ok. Rozumiem o co chodziło ale nie rozumiem o co chodzi z tym że ten film ma słabą fabułe. Rozumiem że to film sc-fiction i że naprawdę to wszystko nie mogło się wydarzyć, ale to nie zmienia faktu że historia była fajnie opowiedziana zarówno w pierwszej jak i drugiej części i nie było wszystko od razu przewidywalne i wiadome tylko z czasem się wszystkiego dowiadywałeś więc było ciekawie.

Wsadź sobie wielkiego ogórka do ust... pamiętaj, nie traktuj wszystkiego dosłownie... tylko doustnie.

O dziwo lepsza była końcówka, bo początek był taki sobie, a nawet zaciągał na kicz, chociażby naćpanie się matki Sam'a. Owszem mogło się coś takiego pojawić, ale jak dla mnie zbytnio to wyolbrzymiono.
Co do efektów, to szczerze mówiąc wolałam te z pierwszej części; dla mnie były bardziej realistyczne. Jeśli by się uczepić można znaleźć tam coś naprawdę fajnego, ale prościej przyznać, że to beznadzieja. Mogło być zrobione lepiej.