Prędzej oskarowy film to Terminator za efekty...A Transformers nakręcony
jest jak najszybciej, poczekamy zobaczymy...
A ja sie obawiam ze ani Terminator ani Transy nie zdobędą Oskara za efekty. Po wczorajszym seansie Star Treka ... hmm - no cóż Star Trek (jego efekty) no wciskają w fotel i to dla mnie jak na razie numer 1 do Oskara za efekty specjalne. Tak jak było wczesniej - Transy mialy nominacje, ale Oskara dostał chyba Złoty Kompas wtedy (filmu nie widzialem, wiec nie moge ocenić).
żaden tam Avatar,transy to film stworzony do idealnych,oszałamiających efektów.Dwójka rozjebie mi moszne i żaden film tak na mnie nie zrobi wrażenia pod względem efektów bo już sam trailer przebija wszystkie efekty jakie kiedykolwiek widziałem w filmach.Avatar niech sobie zdobywa inne,ale za efekty transy muszą mieć bo to będzie strasznie nie sprawiedlwie żeby 2 razy pod rząd tak skrzywdzić film,który się w tym specjalizuje. Z tym kompasem to oczywiście żenada całej akademii,dać im tylko zabawki i do piaskownicy...Z resztą o Avatarze nie ma żądnego słuchu.Nawet jak zrewolucjonizuje efekty i dadzą w 3D.Rany efekty muszą robić wrażenie,muszą być realistyczne,muszą być oszałamiające,każdy szczegół idealnie widoczny.Niech wygra lepszy w dziedzinie w której właśnie te czynniki się liczą,a nie tam inne gówna.
Star Trek w efektach nie pokazał nic specjalnego i jak dla mnie sazanse ma ZEROWE. Kazdy zwiastun Transformers pod tym względem go kasuje.
No to porównać zwiastuny Transów 1 i Złotego Kompasu... które były lepsze.. - a co dostało Oskara.. ? I wszystko jasne. Oczywiście chciałbym aby Transy dostały Oskara, ale będzie o to cholernie trudno.
Z dniem, w którym podana została premiera Avataru, dowiedzieliśmy się jaki film otrzyma Oscara za efekty w 2010 roku. Wszystko w tym temacie.
Chociaż zgodzę się, że porażką było nieprzyznanie nagrody Trasnformersom w tym roku. Szkoda też, że tak pięknie wykonane efekty (myślę o dwójce) nie będą nagrodzone, no ale tak to już jest, że częściej (należy to zaznaczyć, mając na uwadze potknięcie z "Kompasem..") wygrywa lepszy - przynajmniej w kategoriach technicznych. Nie trzeba być prorokiem i za takiego się nie uważam, ale do prawdy trudny do przewidzenia nie jest wynik w 2010. Film, składający się w 99 procentach (choć na dobrą fabułę też liczę) z efektów specjalnych, przygotowywany przez lata, nie może zawieść. That's all.