Gdybym miał 12 lat pewnie przyjąłbym ten film bezkrytycznie i dałbym mu 10 jak większość tutaj.
Dwa punkty za efekty, punkt za dźwięk, punkt za cycki Megan (częste zbliżenia:) i minus jeden za resztę, czyli fabuła (a właściwie jej brak), głupkowaty humor, niespójność i chaotyczność akcji, patos (ile można), niewykorzystany potencjał (zwłaszcza walki na pustyni).
Poszedłem do kina popatrzeć na efekty i odprężyć się przy lekkim filmie, nie wciągałem się w rozkładanie filmu na czynniki pierwsze, ale pewnych rzeczy nie dało się nie zauważyć mając nawet dwadzieścia dioptrii.
Zawiodłem się na filmie.
Moja ocena 3/10