7,3 309 tys. ocen
7,3 10 1 308617
6,1 37 krytyków
Transformers
powrót do forum filmu Transformers

Jeden wielki efekt specjalny na 43 miejscu?? Co było fajnego w tym filmie,że wyprzedził genialny "Pluton","Nosferatu",czy "Żywot Briana"?? W tym filmie nie ma fabuły,są tylko głupie efekty specjalne. Film jest bardzo przeciętny. Lubię efekty specjalne(kocham "300"), ale jeśli są tłem dla fabuły. Film bez fabuły nie istnieje. "Transformers" są filmem dla dzieci i dla jakiś gości co podniecają się efektami. Dla mnie ten film to porażka.

ocenił(a) film na 1
Abderyta

Kino posiada różne oblicza. Różne są gatunki filmów, przeznaczone dla różnych grup odbiorców. Z reguły okres wakacyjny sprzyja premierom filmów o "lekkiej" tematyce, których głównym celem jest bawić. I taka jest moim zdaniem rola transformers. Po umieszczeniu filmu w top 100 świat podniosło się wielkie larum. Niesłusznie. Filmu już tam dawno niema, co było zresztą do przewidzenia. Reasumując. Pod względem efektów specjalnych niestety przewyższa "Władcę pierścieni". Piszę niestety, gdyż osobiście wolę gatunek fantasy, a nadmiar efektów w filmie sensacyjno - przygodowym mnie osobiście męczy. Niestety brakuje w nim absolutnie fabuły, która na domiar złego jest momentami kompletnie niespójna. A szkoda. Na podsumowanie ukłon w stronę filmów sensacyjnych, które jak się okazuje mogą mieć dobrą fabułę: "Polowanie na czerwony październik", "Czas patriotów", "Ścigany", "Podejrzani" (moim zdaniem mistrzostwo), "Pluton" czy "Czas apokalipsy".

użytkownik usunięty
Mad_X

Masz racje to jest bardzo dobre kino zgadzam sie z tobą w 100%. Tylko że to jest inny gatunek i samo porównanie TF np z A.I to moim zdaniem błąd. TF powstało defakto w 1984 roku i na takiej podwalinie został sfabularyzowany a A.I to cąłkowicie nowy produkt zrobiony na innej zasadzie. Edek od nozyczek to melodramat baśń a nei fil SF ale podobał mi się mimo wszytko, na PI zasypiałem sory, Między Piekłem a Niebem to film dla kobitek z chusteczką w ręku - oglądąłem tez mi sie podobał świetne efekty i gra aktorska.

Widzisz w odórżnieniu od ciebie i tobie podobnychpotrafie dostrzec we wszytkim coś dobrego i eni bluzgam ze to dno a to nie. Film to jak malarstweo każdy interpretuje obraz inaczej

Życzęwiecej luzu i uśmiechu :)

ocenił(a) film na 1

"Die Hard"
"Wróg u bram"
"Za wszelką cenę"
"Okręt"
"Egzorcysta"
"Rain Man"
"12 Małp"
"Adwokat Diabła"
"Tańczący z wilkami"
"Coś"
"Nietykalni

To tylko niektore filmy ktore wyprzedzili transformers. Zalama. Filmy ponadczasowe wyprzedzone przez to gowno. Paranoja

użytkownik usunięty
quentintarantinofan

AAAAAAAAA widzisz bo kolego pamiętaj o tym że rosną kolejne pokolenie i twoje ukochne cos tam nie będzie wieczne. Trzeba sie z tym pogodzić że inni mają swoje gusta, Transformers też będzie niedługo pobiotuy przez jakiś inny film to co mam z tego powodu wejść na forum tego filmu i bluzgać?? Nie po prostu pójde na owy film i tyle jesli mi sie nei spodoba to zapomne o nim a jesli bedzie ok to przyznam mu ocene proste a nie włazić i nie wiem po co krytykować jakby to miało coś zmienić. Nie zmniecie tego że przychodząnowe czasty a odchodzą stare i nic nei jest wieczne. Ja mam 33 lata ale umiem sie przystosować do nowego.

ocenił(a) film na 4

Nowe nie znaczy lepsze! Czy to koniecznie musi być tak, że im nowsze filmy tym są lepsze. Bo ja nie sądzę, że to właśnie tak jest.

użytkownik usunięty
Mad_X

Leppsze dla Jaśka gorsze dla Cześka - nie nie wszytko nowe jest lepsze i nie wszytkie nowe filmy mi podchodzą , podobnie ja muzyka, jak to że jest niszczona przyroda, że cywilizacja popada w demoralizację itp itd.
Ale na pewno nie zmnienie tego bluzgami na forum :)

Zrozum nie chodzi mi o to że komuś sie to nie podoba chodzi mi tylko o to opluwanie, obrażanie że to takie czy takie - po co to robić, tego nei rozumiem.

ocenił(a) film na 1

Nowsze filmy nigdy nie uzyskają takiego statusu jak te stare. Większość starych filmów ma wiernych fanów,te filmy są kultowe. O "Transformers" za 2-3 lata nikt nie będzie pamiętał.

użytkownik usunięty
quentintarantinofan

Założymy się że sie mylisz?? bajka ma 23 lata i jakoś nikt o niej nie zapomniał.

ocenił(a) film na 9

Każdy ma swój gust, i ocenia wg niego.

Ale czasem trzeba sie zastanowić na co sie idzie do kina. Myślenie wbrew pozorom nie boli. ;P

- Lubie filmy które zmuszają do refleksji, głębszego myślenia.
- Lubie filmy z przewrotną akcja.
- Lubie filmy takie które podczas oglądania pragnie sie znać koniec i rozwiązanie akcji i zmuszają do ciągłego zastanawiania i szukania odpowiedzi jaki będzie koniec. Np. Lucky Number Slevin, Plan Doskonały.
- Lubie filmy historyczne, Królestwo Niebieskie, Król Artur, Troja.
- Lubie filmy fantasy; Władca Pierścieni.
- Lubie filmy SF
- Lubie dramaty, thillery...

Tak więc zakres oglądanych filmu przeze mnie jest dość spory.
Ale nie porównuje filmów SF do dramatu jak to niektórzy próbują porównać.

Trzeba czasem dać na luz.
Idąc na film dramat/ film obyczjowy oczekuje czegoś innego niż od filmu SF.

Trzeba brać to pod uwagę. Ide na SF - to akcja, akcja i akcja + efekty.
I oto wg mnie chodzi. Dlatego uważam ten film za świetny.
Wszystko czego chciałam było w tym filmie, a nawet przerosło moje oczekiwania. Więc warto było sie wybrać do kina.

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 10
Mad_X

Nie odwracaj kota ogonem, z twoich wypowiedzi wynika, że tylko stare filmy mogą być dobre -.-

ocenił(a) film na 10
Mad_X

Idąc Twoim tokiem myślenia, jeśli podoba mi się np. "Pi" (a podoba mi się), to znaczy, że TF ma mi się już nie podobać?! Rozpatruj ten film w innych kategoriach. Zajmuje się animacja i dla mnie TF to jest coś co można naśladować, bardzo chciałbym robić takie efekty jak ludzie z ILM. To jest mistrzostwo i sztuka sama w sobie, ale w swojej kategorii filmowej.

ocenił(a) film na 10
kjubersson

Powyższy mój post był skierowany do Martuchy.

Chciałbym, że ja nie jestem zamknięty tylko na jedno kino, kino ambitne, lubię czasami oglądnąć sobie jakieś potężne widowisko, żeby oderwać się trochę od filmów ambitnych.

użytkownik usunięty
kjubersson

Dokładnie stary powiedziałeś to czego "koneserzy" starego dobrego kina się boją.

Animacja i efekty specjalne to sztuka samam w sobie i można by ją rozpatrywać jako osobną kategorię. Jak też uwielbiam animacje komoputerowe. Final Fantazy, Ghost In The Schell, Ellysium, Apleseed - wiadomo o co chodzi....
To nowa jakość w kinematografii i dobrze że jest bo cieszy oko i powoduje relaks ;)

ocenił(a) film na 10

quentintarantinofan paranoja jedna wielka to jestes ty kabacie i smigaj z forum lepiej ogladac swoje muminki krytyku od 100 bolesci bencwale i synu radiowki.......

ocenił(a) film na 7
quentintarantinofan

dlaczego nie lubię filmwebu do Pana quentintarantinofan, wielkiego znawcy filmów.
"Die Hard" - film sensacyjny - dlugo by wymieniac podobne filmy, co nie zmienia faktu ze film jest w swojej klasie bardzo dobry moze kilka ronin, missionimposible, trainspotting
"Wróg u bram" - film wojenny - szeregowiec ryan, kompania braci, 9 kompania, ...
"Za wszelką cenę" - film tematyka bokserska, obyczajowy - podobne rocky, wsciekly byk, byl jeszcze film o mohamedzie alim z willem smithem
"Okręt" - film ktorego nie ogladalem
"Egzorcysta" - film horror - ehh cala saga o opetaniu przez 13duchow, egzorcyzmy emily rose itd
"Rain Man" - film, którego nie oglądałem
"12 Małp" - film sci-fi popularnonaukowa k-pax, wyspa...
"Adwokat Diabła" - thriler, sensacyjny
"Tańczący z wilkami" - film obyczajowy
"Coś" - film ktorego nie ogladalem
"Nietykalni - film sensacyjo obyczajowy
to tylko niektóre gatunki, które przytoczyłeś do tej nędznej wypowiedzi, następny pseudokrytyk, który nie umie porównać transformers z dziełami z tego samego gatunku, obejrzyj sci-fi terminator, batman, spiderman, fantastyczna czwórka, daredevil ale na koniec aby porównać film transformers radziłbym Ci trochę o nich poczytać i zainteresować się o co tak naprawdę tam chodziło, ja się nie wypowiem na temat transformers bo ich po prostu nie oglądałem.

teraz krótko:
Próbujesz na siłę zainteresować innych swoimi filmami, które nijak się mają zapewne do tej produkcji przytaczasz tytóły tak ze sobą sprzeczne że zauważy to nawet 10 latek, dlaczego nikt przy swojej krytyce nie rozgranicza filmów ze względu na gatunek filmowy, czy to tak trudno zauważyć podobieństwo jeśli obejrzało się 400-500 filmów? Po takiej dawce moim zdaniem każdy powinien sobie wyrobić jakieś przekonanie, gust zmysł, który mu pomoże wybrać właściwy film, wczesniej jakis pajac w dyskusji sie odezwal z plutonem moze jeszcze lowce jeleni porownasz do transformers albo wogole powiecie ze ten film jest ble bo najlepszym filmem jaki ogladaliscie jest musical chicago, gdzie sie urodziliscie na marsie czy na snickersie? ehh...

ocenił(a) film na 4
quentintarantinofan

Się tak kolego nie rzucaj, bo to że TF jest wyżej od niektórych klasyków, nic nie znaczy. To nie powód żeby czysto rozrywkowemu filmowi na średnim poziomie dawać 1/10 i go bluzgać. Każdy szanujący się kinoman ma ten filmwebowy ranking głęboko w dupie i jest na tyle świadomy, żeby ocenić, co dobre, a co nie. Nie odzwierciedla on poziomu zawartych w nim filmów, tylko skalę popularności i uwielbienia dla nich. Jeśli chcesz być brany poważnie, a nie obśmiewany, nie powołuj się na rankingi. Wierzę, że jest w tobie odrobina obiektywizmu, zdrowego rozsądku i nie będziesz więcej zaniżał oceny filmu tylko dlatego, że jest za wysoko w lipnym rankingu POPULARNOŚCI. Jeżeli to twój sposób oceniania, to znaczy, że nie dorosłeś do pewnych rzeczy.

ocenił(a) film na 8
quentintarantinofan

A nie przyszło Ci do łba, że Transformers może tez być filmem ponadczasowym??

quentintarantinofan

tez jestem fanem tarantino i co z tego? wsciekle psy czy jackie brown to perelki ale co z tego? transfomersi mi sie podobali. dobry film w swojej klasie. troche wiecej otwartosci. a das boot zasluguje na swoje miejsce. polecam obejrzec ze zrozumieniem. a co do fana plutonu to czas apokalipsy lepszejszy :-p

ocenił(a) film na 10
quentintarantinofan

teraz kazdy film sie opiera na efektach specjalnych !!!! mozna ich wymieniac bez konca np . z nowszych "Inwazja", "Złoty kompas", "Szklana pułapka 4.0", "300" ze starszych oczywiscie "Matrix" , "Park Jurajski" .... efekty stały juz sie codziennością w filmach !

ocenił(a) film na 1
Speedfan

We wszystkich wymienionych przez ciebie filmach była jakaś fabuła. W niektórych głupia,w niektórych ciekawa. W TF nie ma jej wcale. Za 2-3 lata wszyscy zapomną o tym filmie. "Matrix" i "Jurrasic Park" są już kultowe i o nich się nie zapomni.

użytkownik usunięty
quentintarantinofan

Grubo się mylisz Oby była nastepna część Transformers i oby w niej było tylko nawalanie sie robotów i żadnej fabuły :) hehehe
No faktycznie w Jurasik masz taką fabułe że normalnie szok :) hehe

ocenił(a) film na 6

Trzeba polac temu czlowiekowi co uwaza ze 300 sa lepsze efekty niz w TF'ach

użytkownik usunięty
danus1986

300 nie widziałem ale sąopinie, że cały film jest generowany komoputerowo więc na pewno jest zajebisty, tylko że sztuk apolega na tym żeby efekty komputerowe tak wkomponować w prawdziwe zdjęcia żeby realizm powalił na opaty a to własnie stało się w TF. Taka technika jest rtudniejsz ponieważ nie zezwala na dowolnosć działania jak w filmach całkowicie generowanych na kompie. Gdzie jesli cos nei tak mozna dopasować tło. :) tak mi sie wydaje....

ocenił(a) film na 7
quentintarantinofan

dobra chłopcy co się będziecie tak spierać.
Transformers to czyste kino rozrywkowe,
a o to chyba chodzi, by bawił i zaskakiwał efektami.
Dla mnie film na jeden raz, ale nie krytykuje,
bo warto było dać na bilet i zobaczyć coś nowego.
Zamawiam Bumblebee w nowej wersji czterokołowej;)

ocenił(a) film na 8
Nova87

hehe mi autkow nawet w starej wersji się podobało :D

ocenił(a) film na 7
quentintarantinofan

Nie wiem czemu niektórzy przejmują się tak wysoka oceną filmu. Przecież to logiczne, że się film nie utrzyma w TOP 100. Ile było takich przypadków ? ?300? nawet pod jedenastą pozycje podchodziło i na którym się teraz znajduje ? 210? Więc dajcie sobie na luz i nie róbcie głupiej szopki bez jakiegokolwiek powodu.

Mówicie (pozwolicie, że będę mówił w liczbie mnogiej) , że jak się ?Transformers? ma do wielkich filmów, które zdobyły ponadczasową sławę. Po co to mówić ? Przecież dla każdego, kto się interesuje kinem będzie to oczywiste, który film jest lepszy i bardziej wartościowy. Ale to nie powód by wmawiać na siłę innym swoje zdanie, by ta głupia dzieciarnia (jeśli kogoś obraziłem tym zdaniem to przepraszam najmocniej) zrozumiała to co wy. Niektórzy na siłę próbują zrobić z siebie nie wiadomo jakich kinomanów, wypisując kolejne tytuły wielkich filmów? Jeszcze raz powtarzam swoje wcześniejsze pytanie. Po co to mówić ? I się wykłócać ?

I jeszcze jedno. Kto z was się spodziewał filmu ambitnego po Transformersach? Przecież to logiczne jak pojawienie się dnia i nocy, że to film stworzony z myślą o szerszej widowni, więc trudno tam znaleźć ukrytą głębie. Za dużo efektów specjalnych? Rozumiem, że większość chodzi w ciemno do kina nie oglądając w ogóle zdjęć lub trailerów z filmu? Przecież już na wstępie wiadomo po obejrzeniu zwiastuna jaki to film będzie od początku do końca i wtedy się powinno zdecydować czy film będzie nam odpowiadał czy nie.

Jak dla mnie Transformers to świetne kino rozrywkowe i tylko nim pozostanie. Uwielbiam ambitne kino, które zawsze potrafi mnie zaintrygować i wprawić w zachwyt, jednak kino nie jest oparte tylko na tym, by oglądać same dramaty, thrillery czy kryminały. Czasami warto się wybrać na film, który nie będzie nam psuł głowy od przemyśleń po seansie tylko ufunduje nam miło spędzony czas. Transformers oglądało mi się bardzo przyjemnie i mam o nim dobre zdanie.

ocenił(a) film na 9
Skaza

Wreszcie podoba mi sie czyjaś wypowiedź.
Nie ma sensu porównywać dramatu czy thilleru do filmu SF.

Wg mnie niektórzy ludzie oczekują za wiele od tego filmu.
To film SF w którym widać już po zwiastunie czy też nawet samej nazwie, jak ktoś kojarzyć umie, że będą efekty specjalne i akcja, akcja.

Ciesze sie ogromnie że byłam na tym filmie bo mi sie szalenie podobał.
Nie nudziłam sie ani przez chwile.
Przyjemny, z mnóstwem efektów, które uwielbiam, i mnóstwem akcji + humor.
I oto chodziło. Nie wymagajcie od tego filmu super scenariusza, bo nie oto chodziło! Miał być film z dużą ilością akcji, przyjemny i robiący wrażenie na widzu i to sie udało.

Pozdrawiam.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 10
Klocek

"Nie ma sensu porównywać dramatu czy thilleru do filmu SF."

Troszkę się mylisz (według mnie oczywiście) ponieważ za dramta S.F. uważam współczesną "Wojnę Światów" a thillery S.F. napewno też są, może np: Terminator (pierwsza część). Czy może ja się mylę i jest to horror s.f....sam już nie wiem.


Bardzo chciałbym żeby następne dwie części "Transformers" były robione razem jak "Piraci z karaibów","Matrix","Powrót do przyszłości" czy "Władca pierścieni". Oczywiście na końcu drugiej części super ciekawe zakończenie :)

ocenił(a) film na 10
Lord_10

Jeszcze jedno co może Was zaciekawi. Podobno takie transformacje maszyn będą możliwe w przyszłości dzięki nanotechnologi.

ocenił(a) film na 1
Lord_10

No i się mylisz. "Terminator" to raczej nie thriller. Jeśli uważasz dalsze części "POTC" czy "Matrixa" za udane to jesteś zabawny. "Na krańcu świata",czy "Skrzynia umarlaka" nie dorastają do pięt części pierwszej. Są na maxa komercyjne. Podobnie jak "Matrix". Pierwsza część zajebista. Dwójka i trójka to słabizny.

ocenił(a) film na 6
quentintarantinofan

Co do tej wypowiedz zgadzam się w 100%. Matrix i POTC były genialne, ale tylko pierwsze części. A następne części były tragiczne. Jak zrobią POTC 4 , to się wcale nie zdziwie jak sie tam znajdą rycerze Jedi. No,ale wiadaomo od dawna że pierwsze części są najlepsze

ocenił(a) film na 10
quentintarantinofan

Cóż nie mogę się zgodzić z Twoja wypowiedzią jakoby Transformers były tylko efektami. Spróbuj spojrzeć na to, jak na film uczący, że nie ma znaczenia skąd się pochodzi jeśli chodzi o takie podstawowe wartości jak przyjaźń, miłość czy honor i lojalność. To dobrze, że kino uczy młode pokolenia tolerancji wobec innych, zwłaszcza, że żyjemy w takich a nie innych czasach. Czemu Autoboty wyprzedziły inne filmy? Cóż, przede wszystkim to kino rodzinne, pełne różnego rodzaju sytuacji komicznych (np. Autoboty w ogródku) czy też humorystycznych dialogów ('Goni mnie Camaro Szatana'. Kino ambitne i ciężkie, zwłaszcza wojenne, to nie koniecznie to, co ogląda się całymi rodzinami w niedzielne popołudnie. Rozumiem Twoje rozżalenie z tego powodu, uważam jednak, że jesteś troszkę za ostry dla Transformersów.
Co do 300 to choć film mi się podobał, to jego 'autentycznością' byłam po prostu załamana...poczynając od tego że ich nie było 300, a na lekkim upolitycznieniu skończywszy. Z historią film miał wspólną mniej więcej nazwę.

Kultowe filmy niestety się zmieniają, tak ze względu na gusty publiczności, a także z racji tematyki, bo ile można oglądać filmów wojennych (nie mam nic przeciwko 'Wrogowi u Bram' czy 'Plutonowi' ale jeśli chodzi o przesłanki filmów wojennych to są one z reguły zbliżone), pełnych przemocy, okrucieństwa, krwawych scen walk. Najwidoczniej publiczność chce od nich odpocząć, a lekkie produkcje z morałem są znów na topie. Pamiętaj jednak, że filmy które Transformersy przeskoczyły są wciąż jednymi z najlepszych w swoich gatunkach, co nie znaczy że muszą być zawsze na szczytach list.

A tak dobrze jak na Transformers dawno się nie bawiłam i muszę przyznać że uśmiałam się bardziej niż na niejednej komedii. Tylko tego Camaro im zazdroszczę ;)

ocenił(a) film na 6
quentintarantinofan

Ujmę to najdelikatniej jak tylko będe w stanie: Jak ktoś szedł na Transformersy w poszukiwaniu głębokiej fabuły to, albo nie wie że jest to film na bazie komiksu, albo jest frajerem. Wiadomo było że ten film będzie bazował na efektach specjalnych i muzyce( i te dwie rzeczy były super). I stwierdzenie że w tym filmie nie ma fabuły jest troche naciągnięte. Fabuła jest taka jak w większości filmów tego typu (dobro kontra zło :) ). Jak porównamy tą fabułe z "Hostelem", "Sadystą", albo
"Od Zmieszchu Do Świtu" (ta ostatnia pozycja napewno zirytuje założyciela tego tematu, tak Quentin też robi lipne filmy) to fabuła jest nawet całkiem razbudowana:).
Natomiast nie zgadzam się też tymi którzy twierdzą że ten film to będzie nowy Matrix. Matrix jest świetny we wszystkich aspektach : fabuła, efekty, muzyka, gra aktorska, scenariusz.TF nie ma szans stać się takim kultowym filmem, ale generalnie jest całkiem fajny. Moja ocena 7,5/10.

ocenił(a) film na 1
Coen_3

W "From dusk till dawn" to się można pośmiać. Scena na stacji,na granicy,czy nawet walki z wampirami. To są śmieszne sceny. I z założenia miały być zrobione na kicz(poczytaj wypowiedzi Rodrigueza,czy Quentina). A tak poza tym "FDTD" nie jest filmem Quentina,a Rodrigueza. Poczytaj uważnie. Quentin dał scenariusz. Reszta to sprawka Rodrigueza. W "FDTD" fabuła była nikła ale była. W "TF" jej w ogóle nie ma.

ocenił(a) film na 9
quentintarantinofan

Witam. Pozwól, że ustosunkuję się do tego co powiedziałeś (choć jeszcze nie widziałem Transformers).
Napisałeś, że Pluton, Nosferatu, Żywot Briana i 300 to filmy lepsze od Transformers (przynajmniej tak można zinterpretować twoją wypowiedź). Więc:

Żywot Briana to film, który mi osobiście nie przypadł do gustu - owszem, obejrzałem, pośmiałem się trochę, ale większość gagów po prostu naciągana.

300 - To też pełno efektów specjalnych, ale tam nie ma dialogów (chyba, że za dialogi uważa się powtarzanie w kółko "To jest sparta")

Nosferatu - owszem, tu mamy dobry film, ale dlatego, że całą fabułę zerżnęli z Draculi. A więc tu zasługa książki.

Plutonu nie widziałem, więc się nie wypowiadam.

Cóż - mój bilet już czeka i w czwartek idę zobaczyć Transformers. Wtedy będę mógł powiedzieć coś więcej. Nastawiam się na zabawę z dobrymi efektami specjalnymi i niezbyt złożonym scenariuszu. Być może wtedy dopiszę coś więcej.

Pozdrawiam!

użytkownik usunięty
jakubcjusz

Ja myślę że wszytko zalezy od oczekiwań jakie zanosimy ze sobądo kina. Ja w tematyce TF siedze i wiem że nie ma tam jakiejś rewelacyjnej fabuły - ot poprostu luźna historyjka o robotach z innej planety. Znam komiksy i kreskówki więc nie oczekiwałem wielekij epopeji. Mało tego miałem nadzieje własnie że będą wspaniałe efekty specjalne, prosta historia i mało gadania.

Jeśli przyjmując film w tych kategoriach to jest bardzo dobry.

Idąc na kompromis oponentom i twierdząc, że film jest z gatunku prostych, z minimalną ilością scenariusza, z ubogimi dialogami itp. itd. Dochodzi się do wniosku że film jest głupi, ale jesli biorąc pod uwagę to co napisałem na początku postu, są to jego niepodważalne atuty powodujące uczucie relaksu i zadowolenia.

:))))))

ocenił(a) film na 8

A ja powiem krótko ;P Mi się podobał bo tak: 1.sentyment z bajki 2. Fajne efekty 3. Nienajgorsza fabuła ;p Teraz tkaie filmy są "trendy" i trzeba się z tym pogodzić! I co z tego że nowy film pobił jakieś tam stare hity? Nie możemy się kurczowo trzymać przeszłości!!! A jak lubisz te filmy, to Twoja sprawa ;) ja też mógłbym toczyć krwawe boje, że Transformersy pobiły The Ring ;p Ale nie zrobie tego ;p Bo skoro są wyżej to znaczy że taka jest czyjaś opinia! KONIEC

ocenił(a) film na 1
jakubcjusz

Mi chodzi o "Nosferatu" z lat 20...

"300"-Dialogi są (np: ostatni monolog,który zawiera słynne:" Przechodniu powiedz Sparcie,że tu leżymy posłuszni jej prawom do ostatniej godziny") świetne. Może nie ma ich dużo,ale czy w komiksie ich było dużo?? Ale tu efekty musiały być,bo w komiksie też to tak wyglądało.

Za to rozbiłeś mnie z "Life of Brian". Gagi naciągane?? I to powiedział fan "TF",w którym dialogi są kwintesencją całego filmu. Są nudne i bez życia,tak jak cały ten zasrany film(mówię o "TF")...

ocenił(a) film na 9
quentintarantinofan

>> Mi chodzi o "Nosferatu" z lat 20...

To nie zmienia faktu, że to ciągle fabuła ściągnięta Draculi, a tytuł i imiona bohaterów zmieniono tylko dlatego, że nie dostali zgody na ich użycie.

>>" 300"-Dialogi są (np: ostatni monolog,który zawiera słynne:" Przechodniu powiedz Sparcie,że tu leżymy posłuszni jej prawom do ostatniej godziny") świetne. Może nie ma ich dużo,ale czy w komiksie ich było dużo?? Ale tu efekty musiały być,bo w komiksie też to tak wyglądało.

No a w komiksie o TF nie było dużo efektów? No chyba, że chciałbyś aby transformersy na filmie zamieniały się jak zabawki dla dzieci. To samo tyczy się dialogów - w komiksie też nie błyszczały. Zresztą trudno, żeby w jakiejkolwiek ekranizacji komiksu dialogi "błyszczały".

>>Za to rozbiłeś mnie z "Life of Brian". Gagi naciągane?? I to powiedział fan "TF",w którym dialogi są kwintesencją całego filmu. Są nudne i bez życia,tak jak cały ten zasrany film(mówię o "TF")...

Chcesz dobrą komedię, to sobie obejrzyj Wyścig Szczurów bądź Dwóch Gniewnych Ludzi - no chyba, że tam dialogi są dla Ciebie zbyt inteligentne. A w TF wcale nie chodzi o dialogi, tylko o wartką akcję i świetne efekty specjalne (a tych w TF jest pełno). \

Podsumowując: Z Twojego opisu wynika, że wogóle nie zrozumiałeś tego filmu.

ocenił(a) film na 8
quentintarantinofan

Oglądałem ten film 2 razy i stwierdzam że jest to zaje..sty film. Najlepsze efekty specjalne i dzwiękowe jakich jeszcze nigdy nie widziałem. Fabuła jest taka jak na Transformers'ów przystała i mi się ona podobała.


A teraz do quentintarantinofan.
Powiedziałes że za dwa lata o TF wszyscy zapomną, jesteś w błędzie.
W 2009 roku wychodzi Transformers 2 i napewno na tym sie nie skończy,a fani znów będą szturmować kina. Film należy poruwnywaćdo filmów typu akcja S-F typu np. X-men, Spider Man, Fantastic Four itp, a nie do jakiś filmów o zupełnie innej tematyce i z innego gatunku. Jeśli wolisz filmy typu "Pluton" czy np filmy Quentina Tarantino to nie wiem po co się tu z wszystkimi wykłucasz. Krótko mówiąc spier..laj pisać komenty pod innymi filmami Idioto.

P.S. Film polecam wszystkim miłośnikom dobrej akcjii i wspaniałych efektów specjalnych. 10/10

ocenił(a) film na 10
quentintarantinofan

no troszke dziwne tak wysokie miejsce ale no cóż.... FAJNIE :D .. no ale sa filmy ktore powinny raczej byc przed Transformers ;] Jest ich kilka .. no ale kazdy sam powinien wiedziec jakie ;p

quentintarantinofan

Nie wiem co gorsze, czy kłotnia wasza świadcząca o głupocie jednej ze stron czy tenże film. Apropo kłótni nie walcz z głupkiem bo postronni was nie rozróżnią.

Poza tym :

Człowiek + Anonimowość + publicznosć = debilizm internetowy

Do filmu :
Co można w skrócie powiedzieć o tym filmie : EFEKT SPECJALNY

Nie rozumiem po co do filmu o cywilizacji cybernetycznej i walce jej na ziemi wrzuca się tandetny wątek miłości małolatów. Czyżby przeciętnie ogłupiony vivą widz musi mieć jakieś odniesienie do własnego życia w tym filmie ażeby się na niego udać?
Film jest marny jest wręcz tragicznie słąby, jego scenariusz jest żenujący. Poza efektami specjalnymi które stoją na wysokim bardzo wysokim poziomie w tym filmie nie ma nic.
Nic z tego nie wynika, po prostu kino dla pieniążka ale teraz ludzie nie są ludzmi tylko szczurkami więc taki film może się podobać.

Ja niestety ale jestem fanem transformersów i to nie takim jak większość tutaj zdeklarowanych. Bo żeby być fanem transformersów to teraz trzeba być albo magistrem albo człowiekiem mocno zapracowanym. Kiedy się to zaczynało to większość szczórków dla których ten film jest adresowany na świecie jeszcze nie było.

- Sam film został totalnie ogołocony z decepticonów.
Megatron bodajże ma 2 linijki tekstu, a reszta jego kolegów nie mówi w filmie zupełnie nic. Ot takie nijakie maszynki do zabijania - a dla każdego fana będzie to po prostu policzek w twarz. Czemu?

W pierwszym filmie o Transformersach więcej miejsca zajmuje marnej jakośći romans ala Tytanic Alleluja aniżeli tytułowi transformersi.

Właśnie ze względu na ten romans i niby to co chciano w filmie pokazać : streszczenie naszego gatunku czy co? chcieli go zaprezentować czy co? nie rozumiem. Przez to nie ma w filmie nic o robotach.
Skrócenie histori ich żywota do 30 sekundowego wstępu filmu to po prostu woła o pomstę do nieba.

Scenki humorystyczne gdzie autoboty chowają się w ogródku, albo jakieś cuda z ekipą do sygnałow gdzie najmądrzejsza jest super blond laska... no po prostu żenada - MTV VIVA i pokolenie szczurków.

Strzelanina w Qatarze w wiosce gdzie jeszcze nasi żołnierze nie posiadają niby sprawnej amunicji (o której celowości używania dowiadują się dopiero poprzez studiowanie pancerza) ale i tak powstrzymują decepticona - CO ZA BZDRUA. I jeszcze to dzwonienie do infolini - haha śmiejmy się gimnazjaliści - kolejne nawiązanie do waszego miernego żywota. Czemu decepticon nie wlazł pod ziemię tylko spokojnie sobie przez 2 minuty stał i strzelał niecelnie? co on człowiek? amator talib? strzelać nie potrafi? W komiksie takich bzdur nie było.

Finalne walki również bez sensu, latający decepticon ginie nie wiadomo jak. Megatrona rozwalają jak dziecko i na dodatek wpychają mu kostkę w klatkę....czemu Optimus musi specjalnie się przygotować do włożenia kostki a Megatron nie? Jaka bzdura? Czemu Bumblebee nie niszczy kostka a Megatrona tak? Absurd.

Ogólnie film poza efektami jest totalnie odmóżdzający i bezsensowny. Mimo wszystko moja ocena to 6.

A i uważam że panie fanie Tarantino racja jest po twojej stronie ale masz problemy z przekazywaniem własnych poglądów, przez co działasz na swoją niekorzyść.


I jeszcze jedno do wszystkich szczurków "wielkich fanów" transformersów bo obejrzeli film.... Nie ma żadnej taryfy ulgowej, że to nowoczesne kino...co za bzdury większych głupot nie czytałem, ale nia mam zamiaru podejmować polemiki bo to też jest bezsensowne. Musicie trochę pożyć i obejrzeć trochę jeszcze w życiu.
Film jest słaby i jeśli jest w tym serwisie w TOP 100 Kina wszechczasów to tylko źle świadczy o tym serwisie a nie dobrze o tym filmie.
FIlm jest mierny i jest pokazem fajerwerków i to wszystko, a jak dla kogoś fajerwerki są najważniejsze w filmie a nie treść - to ma do tego prawo i tyle. Widać jak się rozwija nasz świat i kultura zanika.
A pokolenie fast fooda już działa sprawnie.

użytkownik usunięty
rastuh

rastuh - nie jest aż tak źle,

od początku nie liczyłem że film odda całą zawiłą opowieść zawartą w komiksach bo film musiałby trwać 12 godzin i kosztować 20 razy więcej, aaaaaaaaallllllllllllbo efekty specjalne były by na poziomie "kwadratowych pudełek" - coś kosztem czegoś. Ja wole efekty specjalne - dobre efekty jesli chodzi o Transformers i wogóle SF. Choć powiem szczerze brakowało mi przegaduszek między Megatronem i Starscreamem. W komiksie się nie lubieli specjalnie, Megatron wiecznie miał oko na Starscream, który knół jak tu Megatrona wykobzdać i przejąć dowództwo. Więc dialog w filmie był tylko namiastką - a to naprawde fany wątek.

Wątek ludzki - no tp potraktowałem z przymróżeniem oka - spodziewałem sie bardziej napuszonych scen i ślimaczenia zakochanych małolatów ale nie było aż tak źle :) Wiadomo że w świecie komiksu ludzie byli tłem a wojsko mogło sobie swoje pukaweczki w pupcie wsadzić. Rioboty były nie do zniszczenia - no ale trzeba też na to przymróżyć oko, że w USA są mistrzowie od znajdywania słabych punktów. Szkoda Blackouta, powinien zrobićwiększą rozpierduchęw mieście.

Nie ma co lamentować dobrze że wogóle ktośto nakecił - odważył sie nakręcic. Bo to naprawde sztuka zrobić taki film z takimi efektami - w koncu tu głównymi bohaterami są roboty a nei jakieś po przebierane w kostiumy postacie.

Łatwo robić film np Batman czy Supermen gdzie efekty specjalne są po prostu łatwe - ludzi się przebiera w kostiumy i po protach, wszytko na niebieskich tłach kręcone i gitara. W tedy można sie bawićbo jest czaas i pieniądze nad scenariuszami i grą aktorską i w tedy mamy niezapomniane role Jokera itp. Ale nie w filmie gdzie nad jednąsekwecncą fimową pracują dziesiątki filmowców, programistów i cholera wie kto jeszcze. Tu niezaopmniane role mają przypadać Optimusowi i Bumblebee itd.

Reasuimując - biorąc pod uwagę powyższe uważam że film jest dobry

ocenił(a) film na 1

kazdy krytyczny glos wobec waszego filmidla bedziecie sie starali stlamsic? Nie czytalem nawet tych waszych wypocil, ale z tego co widze to znakomita wiekszosc piszacych odnosnie tego filmu sa nim zachwyceni.Nie moge zrozumiec, dlaczego mowicie, ze film jest dobry.Piszcie 'super efekty specjalnie' itp ale slowo dobry film, o ile dobrze mi sie wydaje, odnosi sie do calosci, a nie do jednego aspektu filmu.I moglibyscie trzymac jakis poziom tej defensywy transformerow, bo jak naprazie, to widac, ze wasz poziom do najwyzszych nie nalezy.

użytkownik usunięty
eterchi

Dobry według mnie - to jest moje zdanie. Nie mówie tu za innych mówie za siebie a to różnica. Mnie się podoba.
Czytaj ze zerozumieniem moje wypociny to bedziesz wiedział o co chodzi.
Doskonale zdaje sobie sprawe z mankamentów ;-)ale nie to jest dla mnie najwazniejsze.

ocenił(a) film na 1

Film stworzony tylko po to by pokazać możliwości techniki nie ma miejsca bytu. Obejrzyjcie sobie choćby "Krucjatę Bourne'a",która powstała bez efektów specjalnych. W tym filmie ich nie ma,a akcje są zarębiaste. Zobaczcie "Czas Apokalipsy" bez efektów,wszystko prawie w realu. Arcydzieło. Nie wypowiadajcie się więc tu jako znawcy filmów. Ludzie,którym podobają się "TF" nie mają zielonego pojęcia o filmach. Ja też nie piszę,że się znam. Ale przynajmniej jakieś podstawy mam. A wy?? Nie widzieliście żadnego filmu bez efektów i się podniecacie "TF",jakby kur.a
Bóg wam go nakręcił. Szkoda o was gadać w ogóle.