Co do tego typu filmów powiem tak jestem zaciętym graczem lubię grać w gry komputerowe i lubię efekty specjalne i graficzne a takie filmy jak ten są dla mnie zniewagą i dlatego moim zdaniem jak mają robić takie filmy to niech lepiej ich w ogóle nie robią i przynajmniej zaoszczędzą nam tych tragicznych efektów...
A w obsadzie Shane Van Dyke, syn Barry'ego, wnuk Dicka. Aktorstwo na dobrym poziomie, w miarę dobrze powielony schemat inwazji maszyn (kłania się "Terminator"). Ponadto jest tu odpowiednio stopniowane napięcie, scen akcji jest sporo, efekty specjalne robią wrażenie, za to porażką jest muzyka i dobór piosenek.