Lubię i ten film i pozostałe części. Nawet jak akcje są nierealne, to przecież jest to tylko fikcja, ale za to tempo super i rozrywka świetna
Dobry film, ciekawe kino akcji, niezła muzyka i nienaganna fabuła. Szału nie ma, ale Jak najbardziej można tutaj dać 7/10.
Kilka przesadzonych momentów, niektóre zbiegi okoliczności aż rażą w oczy, czasami nielogiczny (chociaż w moim odczuciu).
Fabuła całkiem dobra tzn. pomysł filmu, ale pod koniec byłem aż zadziwiony, bo wiedziałem jaką średnią ma ten film na filmwebie i spodziewałem się bardzo dobrego filmu, a tu średniak.
5/10.
sprawnie wg gatunkowych reguł nakręcone proste kino sensacyjne.
Statham jak zwykle taki sam twardzielowaty, można sobie oglądnąć tak samo jak można sobie darować.
ja zobaczyłem i pewnie zaraz zapomnę, ale się nie męczyłem, a to w dzisiejszym kinie niezwykła wartość!
Film zrobiony według klepanego od stu lat schematu:
1. Jest twardy men
2. Twardy men przypadkiem spotyka panienkę. Twardy men mięknie za to twardnie męska część widzów.
3. Panience zagraża niebezpieczeństwo, porywa ją straszny okrutnik i istnieje niebezpieczeństwo że zostanie zapłodniona przez innego mniej twardego...
wole coś w stylu gorączki czy ronina. ten udaje poważny film, ale niektóre sceny są bezsensownie naciągane
Facet krócej obecny na ekranie niż Statham, a wniósł nagle do filmu akcji bogaty plan psychologiczny, osobną historię, która podjęta mogłaby rozbudowac ten film znacznie wyżej. Ten inspektor nie jest niepełną "rzeźbą", jakich mnòstwo widzimy w kinie akcji, gdzie w tym spłaszczonym świecie kobiety muszą byc powabne,...
więcejDzięki Stathamowi w ogóle warto oglądać. Dialogi toporne, powolne tempo, zupełnie niedopasowana i przeszkadzającą muzyka, intryga z d…py, półamatorskiej walki, mało akcji dużo gadania… Chyba najsłabszy film ze stajni producenckiej Bessona. Nie dorasta do pięt takim produkcyjniakom, jak Pocałunek Smoka czy Taxi. Nie ten...
więcejJako wielki fan filmów z Dżejsonem muszę powiedzieć, że "Transporter" jest jednym z największych kiczów z jego udziałem. Sceny walki wręcz przypominają skrzyżowanie Jackiego Chana z Seagalem. Fabuła wybitnie spaprana, a scena, w której zderzenie dwóch samochodów jadących z prędkością 40 km/h kończy się wybuchem...
Nie cierpię go. On akurat tu nie reżyserował, ale bycie scenarzystą w jego przypadku oznacza
solidny nadzór nad filmem. Całe jego kino jest jednym wielkim plagiatem z podkręconym tempem.
Nie wiem czemu, ale Ameryka zachwyca się nim jako znakomitym reżyserem. Dla mnie to
efektowna tandeta wpakowana w 90 minut...
Film jest fajny, tylko tak sobie pomyślałam, że ta chęć pomocy ludziom nie pasuje do głównego bohatera. Tzn. o ile to byłaby pomoc od niechcenia to niech tam, ale on się naprawdę mocno w to zaangażował i w sumie nie wyjaśniono dlaczego. Nie miał żadnych osobistych powodów. To, że gdzieś tam służył naprawdę nie świadczy...
więcejZdecydowanie dobre kino akcji produkcji amerykańsko-francuskiej. Statham idealnie nadaje się do tego typu filmu.Pierwsza część transportera zawiera też fajną fabułę co można zaliczyć na plus w kinie akcji.To nie jest tylko strzelanina,pościgi samochodowe wybuchy,ale coś więcej. Zdecydowanie jedna z lepszych części...
Zauważyliście,że prawie w każdym filmie z udziałem Francji w scenach pościgu zawszę rozwalają się jakieś Peugeot czy Citroen było to w Taxi (chyba każdej cześci) Transporterze,Roninie i to jeszcze tak śmiesznie wygląda
... ciekawy, efektowny, ale i zarazem dziwny. Ale i tak muszę napisać że gdyby wszystkie filmy sensacyjne/akcji miały być takie i z taką średnią to nie narzekałbym. Dlaczego? Bo po poważniejsze kino/film sięgnąłbym po coś jak Ojciec Chrzestny a z akcji coś takiego. Czyli... nie jest źle.
Ps. Niestety coraz nowsze...