Oglądałem go wczoraj i mi się podobał. Trzymał w napięciu,, dobrzy aktorzy dobre środowe kino :)) daje mu 8/10 :)
Taa jasne. Zwłaszcza te sceny walki na stacji autobusowej. Nawet Bond nie jest tak naciągany. Scenariusz był 6/10, chociaż momentami się kupy nie trzymał (np. dlaczego policjant pomaga gościowi, który przewozi w bagażniku 2 innych policjantów), natomiast co do scen walki to chyba nawet Jackie Chan robi bardziej realistyczne.
Generalnie szmira. Nie rozumiem jak można było pójść do kina na kolejne 2 części.