Film jest OK, jednak udało mi się zauważyć kilka błędów. Mianowicie pierwszym z nich jest moment gdy dziewczyna jedzie na krześle po ulicy. Podczas zbliżenia widać że taśma, którą ma zaklejone usta jest cała a przecież wcześniej bohater filmu rozcinał tą taśmę aby dać dziewczynie się napić. Natomiast w póżniejszej scenie taśma jest już przecięta.
Drugi błąd: bohater wsadza dziewczynę do samochodu bez krzesła i odjeżdża lecz u niego w domu kiedy jadą windą on wygiąga dziewczynę z windy na krześle (na tym które rzekomo zostało na ulicy).
No i trzecia trochę niedopracowana scena to moment lądowania ze spadochronem na ciężarówce. LUDZIE!!! Przecież chyba żaden zawodowy skoczek nie potrafi przy lądowaniu zatrzymać się w miejscu (przy lądowaniu pod skosem).
Pomimo tych drobnych błędów uważam, że film jest super i naprawde warto go obejrzeć. Pozdrawiam wszystkich.
re:
1) kobieta ma dziurę wycietą jednak jest ona bardzo slabo widoczna poniewaz tasma bardzo dokładnie si skleiła. musialbys zrobic mocne zblizenie w stopklatce zeby to stwierdzic.
2) nie zgadzam się
3) sprawe podeslalem do rozpatrzenie kumplowi który nalezy do jakiegos aeroklubu i grupy skoczków wystepujacych na pokazach.
pkt 2
Ponieważ koleś wrzuca ją do bagażnika razem z krzesłem, Zastanawia mnie tylko to, że ona w czasie gdy ja wyrzucił na ulicy połamała pare kółek a później w domu kolesia krzesło ma wszystkie kółka, co widać m.in. w momencie gdy ją do siebie przyciąga. No ale cóż wszyscy popełniają błędy :)
sprostowanie
hehe mój błąd, kółek jednak nie ma w późniejszej scenie tylko słabo to widać :)
hehe sprawne oczko ;)
no prosze jacy panowie są uważni :D:D ok spoko jest to dla mnie sygnał że trzeba film oglądnać po raz kolejny :) nie ma problemu... ja sie w waszą dyskusje na razie nie włączę ale ajk obejrze to chętnie troche poplotkuje z wami na ten temat.pozdrawiam papa
Mati
Z taśmą miałem podobne wrażenie - nie pamiętam gdzie, ale w którejś scenie jest cała (pamietam, że myślałem wtedy, że po prostu nakleił jej nową)
Co do drugiego to e-e, pamiętam, że zwróciłem na to uwagę i wsadzał ją razem z krzesłem (ponieważ w rzeczywistości trudno byłoby włożyć takie krzesło do samochodu wyglądało to na samo oparcie, choć symbolizowało całość ;)
Ze spadochronem - to już jest dywagacja typu 'Czy to jest realne', nie wnikam w takich filmach ;)
Nastomiast mam wrażenie, że błąd był w innej scenie. Azjatka po upieczeniu ciastek wyjmuje dwa z formy i daje bohaterowi do zjedzenia. Gdy chwilę później ponownie wyjmuje formę, ta jest już pełna. Mogę się mylić.
objasnionka .. też o skoku
co do krzesła to sprawa jasna jest dla mnie i skończona
jak komus w głowie się kreci to własnie skonczyłem rozmowe z kumplem który nalezy do grupy skoczków szczecinskiej organizacji hehe http://www.tandemy.pl/ oraz cos tam jeszcze ma z http://www.aeroklub-szczecinski.pl/
Twierdzi ze jest to mozliwe.
Sprawa ciasteczek, hmm byłem najedzony kiedy ogladałem ten film w kinie i nie zwracalem uwagi wielkiej na nie, ale wydaje mi sie ze ona miała dwie formy na ciasteczka w piecyku.
Ciasteczka...
Niestety na ciasteczka nie zwróciłem uwagi więc nie mogę się wypowiedzieć na ten temat. Podrawiam.