Mi tam też się podobał
Nie rozumiem niektórych wpisów że to że tamto
Ludzię tego typu filmy są robione po to żeby w sobotni wieczór człowiek mógł się rozerwać nie musząc zagłębiąć się w poplątaną zawiłą fabułę Transporter to fajne kino idealne dla tych którzy mają już dosyć oglądania nudnych ciągnących się melodramatów
Co do Stathama to w sumie nie jest tam jakimś wybitnym przystojniakiem ale ma to coś co przyciąga I przez to ja równiaż uważam że jest niezły:]

film nawet, nawet......ale najbardziej godna uwagi jest sama postać Franka...chciałabym być takim człowiekiem....perfekcja w każdym calu....wszystko przemyślane, przewidziane....chciałaby być taka jak on....oczywiście bez tych pościgów i broni....:):) ale póki co spóżniam się nawet do pracy na 10......:(