Ktoś coś wie? Byłem na Tron Night i nie mam ochoty oglądać tego w 3d.
Nikt nic nie wie. Zadałem to samo pytanie w Warszawie i 0 odpowiedzi. Chyba niestety jesteśmy "skazani" na 3D.
Zrobiłem sobie wczoraj tournée (w ramach spalania kalorii po świętach) po wrocławskich kinach - Multikino, Helios i CinemaCity. Żadne nie ma Tronu w 2D. Ani Narnii bez dubbingu. Co jest qwa??!?!!
proponuje zamiast szukac tron 2d pojsc do sklepu i kupic sobie browara albo cokolwiek . Szkoda kasy na ten szrot
Pozwól że sam to ocenię. Lubię odmóżdżające filmy w kinie oglądać.
A kasy szkoda na browara. Jakiegokolwiek.
Przyznam, że podoba mi się Twój punkt widzenia. :) Nie żebym nie lubiał browaru, ale ja zawsze wybiorę kino zamiast niego. Co do seansu w 2D to cóż... ten film został stworzony po to żeby wgnieść widza w fotel - temu służy 3D na niezłym poziomie (na pewno lepszym niż avatar) oraz kapitalna muzyka Daft Punk. Dlatego nie zdziwię się jeżeli po powrocie z seansu zasadzisz filmowi 5/10 lub 6/10. Bo fakty są takie, że bez 3D i odpowiedniego nagłośnienia w kinie ten film jest średni. Fabuła może nie jest odmóżdżająca, ale na pewno trochę naiwna.