Chyba nigdy nie widziałąm gorszego filmu sc-fi, a lubie ta tematyke.
Ogladnelam do polowy i wylaczylam. Wkurzylam sie niesamowicie, ze film jest przewidywalny (oczywiscie ona musiala go uratowac, on oczywiscie zwyziezal w pierwszych walkach) KATASTROFA!
A tak btw! Czasem ludzie wchodzą i czytaja Wasze tematy, a tutaj widze juz ktos wspomnial o smierci jednego z bohaterow... pomyslelibyscie chociaz zeby nie streszczac filmu.. bo kos od razu bedzie wiedzial co sie stanie.