Film nudny, marne efekty i głupia postać ojca, to co sobą reprezentował, czyli a-wychowawczy, a to chyba film dla młodzieży?...ale Disney ostatnio idzie na kasę, co widać i słychać, za chwilę wejdą "Piraci", film kasowy, ale najbardziej zraziłam się do Disneya i tej całej jego firmy, kiedy nie tak dawno podjął decyzje spalenia podrobionych ubrań z logo Disneya, zamiast rozdać je polskim dzieciom, potrzebującym. Tego Disneyowi nie wybaczę, a tego, który podjął taką decyzję, wywaliłabym na zbity pysk.
Trochę zeszłam z tematu, ale film i tak jest do niczego, więc trzeba było ten temat poświęcić czemuś istotnemu.