Tak, z naciskiem na słowo "może". Wszystko wskazuje na to, że będzie dobrze, jeśli film się w ogóle spłaci, a kampania reklamowa Disneya jest olbrzymia.
Żeby mówić o udanym debiucie film będzie musiał zarobić co najmniej 200 mln w USA i razem 600 mln na świecie.
Zarobi... nie będzie ograniczenia wiekowego, więc 200mln to pewniak... To oczywiście nie oznacza, że film będzie dobry ;), ale J.Bridges nie zgodziłby się chyba zagrać w gniocie, choć kto wie...
Trailer jest na prawdę obiecujący, a soundtrack oceniam na mocne 8/10. Właśnie skończyłem go słuchać.