Nie można powiedzieć, iż „TRON: Legacy” to całkowite nieporozumienie. Od strony wizualnej wreszcie to wygląda tak jak powinno. Trochę jednak szkoda, że zadowalającego poziomu efektów i muzyki nie potrafił osiągnąć scenariusz czy reżyseria.
Więcej o filmie na:
http://komet.blox.pl/2011/03/Najnowsza-technologia-w-starym-stylu.html