Wraz z pierwszą częścią pokazuje jak zmienił się świat wirtualny przez te 28 lat. Od prostych pikselowych konstrukcji po wielobarwny świat, równie jak nasz okrutny. Do tego świetna muzyka Daft Punk i niezłe efekty specjalne. Szwankuje trochę aktorstwo, a przede wszystkim syn Flynn'a i ten żeński sexi program. Jeff Brudges niezły, jednak jego odmłodzona wersja wygląda sztucznie. Jednak jeszcze komputer nie może zastąpić człowieka:) 6/10, bo nie był to czas zmarnowany:)