...film przedstawiał dla mnie wartość sentymentalną. I choc dobrze nie pamietam tego
starego "Trona" to momenty w których tamten (wtedy dawno temu) mnie zachwycił, ten
również pokazał pazura. Efekty pierwsza klasa, choc 3D raczej mi przeszkadzalo a nie
dodawalo nic nowego. Cały klimat filmu (przestrzen cybernetyczna) również dobrze
oddany. Muzyka bardzo dobra, troche wiecej humoru by sie jednak przydalo (choc i tak
najlepsza scena to DJe w klubie podczas rozruby).
Fabula niestety to najwiekszy minus filmu. Główny bohater z typowymi amerykańskimi
tekstami do samego siebie podczas najbardziej stresujacych scen (oczywiscie
cwaniackimi), bardzo kiepski wstep w stylu 007 (choc tego bardzo lubie;)), na koniec
kobiecy pierwiastek w filmie. Nie, nie nie mialo byc tam kobiet (bez dyskriminacji ale
brakowalo tylko pocalunku na koniec do romansu). Ogolnie podsumowujac:
Minusy:
- fabuła
- aktorzy (poza Bridgesem;))
- kiepskie teksty
- kobieta za kółkiem:), a raczej w ogole w filmie
- mało 3d (jesli juz ma byc)
Plusy:
- efekty (to co oczekujesz od Trona)
- muzyka
- sentyment z dziecinstwa do pierwszej cześci
- DJe ;)
Score: 6/10. Ale ogolnie do kina polecam:)