W tym (jak dla mnie jedynym do tej pory) filmie 3D nie przeszkadza jest zaimplementowane b delikatnie i można bez problemu się wciągnąć nie to co w innych produkcjach gdzie np liście żeby wlecieć na widza zamiast 10cm miały 10m
racja... tutaj zrobiono tak żeby dać widzowi głębię obrazu a nie jak w większości produkcji, żeby coś spadało na widza... po zdjęciu okularów obraz delikatnie się rozmywa - ale tak, że da się oglądać - gorzej z napisami które już są dużo przed ekranem ^^
Zgadzam się. 3D w "Tronie" jest dość subtelne, nie przeszkadza dając brutalnie po oczach i ładnie się komponuje z tą całą mroczno-neonową kolorystyką.