Nie chce tutaj zbytnio oceniać filmu, ale bez takiej muzyki to ten film były po prostu kiepski
muzyka jest genialna oby dostała oscara :)
Tak muzyka niesamowita, i montaż także, idealnie pasuje do tego co widzimy na ekranie. Dla takich dzwiekow poszedlem 2-gi raz na film.
muzyka była słaba no chyba ze lubisz rocka, ja jako fan muzyki klubowej nie bylem usatysfakcjonowany podkladem muzycznym...
Muzyka była chyba lepsza od filmu... Ja jako fan muzyki elektronicznej byłem niesamowicie usatysfakcjonowany podkładem muzycznym...
Jeżeli w filmie jest ta sama muzyka co w grze, to nie mogę się doczekać!
Muza w grze wgniata!
Daft Punk naprawdę dali rade muza wgniatała w siedzenie. Idealny montaż. Podkreślała klimat i jest najmocniejszą stroną filmu. mam nadzieje że będzie co najmniej nominacja do oscara!!
Co do muzyki w filmie, to powiem tak bardzo ładnie się wkomponowuje w poszczególne krótkie sceny filmu, niby ona wymiata i jest mega super ale jak się dobrze przyjrzycie czy też raczej wsłuchacie to zauważycie, że motywy muzyczne niczym szczególnym się prawie nie różnią od siebie są po prostu w nieco zmienionej formie, ja przynajmniej nie byłem w stanie tego wychwycić w trakcie pierwszej projekcji bo moją uwagę przykuwała nie tylko sama muzyka ale też to co działo się na ekranie, dopiero za drugim razem wychwyciłem te mankamenty i stwierdzam iż jest ona dosyć dobra ale niestety daleko jej do mega rewelacyjnej, poszczególne kawałki tak jak wspomniałem są bardzo podobne do siebie, odwalone na jedno kopyto jedynie zmieniona lekko forma w innym brzmieniu, zresztą posłuchajcie sobie soundtracka a sami przyznacie mi rację (tak myślę). Znam dyskografię Daft Punk i powiem szczerze, że oczekiwałem bardziej połamanych bitów i zabawy z dźwiękiem szczególnie w scenach walk oraz innych... Co do fabuły to z leksza się również zawiodłem nie spodobał mi się motyw w tym barze czy też klubie nocnym (jak zwał tak zwał) i ten koleś, który skojarzył mi się z "Piątym Elementem", troszeczkę również zflaczała akcja i zastąpiono ją jakąś naciąganą fabułą w stylu inwazji na świat realny, co niby ten CLU chciał podbić świat jakąś armią z patykami? Najboleśniejszą porażką filmu było jednak to iż TRON w tym filmie w ogóle nie istniał i tu każdy fan "Tronu" myślę, że przyzna mi rację.
Biorąc pod uwagę wątek muzyczny, podwyższa ocenę filmu o jakieś dwa punkty. Trąca Zimmerem, Vangelisem , Oldfieldem i paroma innymi , ale to nic nie szkodzi. Jestem w Szoku, że tak dobrze wykorzystali to wszystko. Tylko pamiętajcie , że to nie tylko Daft Punk robiło muzykę, bo grać na instrumentach raczej nie umieją ;) Z orkiestrą Symfoniczną zrobili kawał dobrej roboty. Życzę najlepszego.
Zgadzam się, jeszcze nie widziałam "Incepcji", gdzie muzyka Zimmera podobno też bardzo dobra, ale muzyka z Tronu dla mnie to po prostu majstersztyk. Niby elektroniczna (której fanką nie jestem), ale czułam się momentami jak na koncercie orkiestry symfonicznej. Co do filmu, w porównaniu ze starym Tronem miał sporo mankamentów i tak bym dała 7, ale za tą cudowną muzykę musi być 8/10 ;-) I życzę Daft Punk tego Oscara za muzykę jak najbardziej.
Muzyka bez wątpienia byla jednym z tych elementów które przyczyniły się do wyróżnienia tego filmu spośród innych premier poprzedniego miesiąca. Jak dla mnie muzyka daft punk idealnie wtapiala się w treść filmu. Elektroniczne brzmienie idealnie oddawalo charakter lat '80 do których były liczne odniesienia w filmie. A tak na marginesie- skupiający się na muzyce zauważyłam ze ma ona dużo wspólnego z twórczością niemieckiego zespołu Kraftwerk (ale może to ze względu na te lata '80-te :))
Daft Punk - i wszystko jasne, kiedy oni zabierają się za produkcje muzyki zawsze jest miazga !!!
Jak się dowiedziałem, że DP robi muzykę to filmu to szczerze mówiąc bałem się, że spartolą robotę. Zastanawiałem się za co oni się porywają, przecież to zupełnie nie ich klimaty, ale kiedy przesłuchałem pierwsze sample moje obawy od razu znikły :) Teraz słucham non stop soundtracka i delektuje się jego każdym dźwiękiem :)
Chodzi wam o kawałek do filmu? Czy w samym filmie? Bo jakoś ten kawałek Daft Punk krótki jest.
arek2010 Muzyka rockowa w świecie komputerowym? Nie pasuje. No chyba, że jesteś fanem Duke Nukema
Co do oprawy muzycznej filmu to tak jak wspominałem do scen filmowych (krótkich) jest ok, ale jak się posłucha OST lub też większą uwagę się zwróci na muzę niż sam film to zauważa się iż muza jest stworzona na jedno kopyto, moim zdaniem lepszy i to o wiele, wiele był OST stworzony przez DP do filmu "Electroma", czy też francuskiego dzieła "Nieodwracalne". Więc wzmianka o tym aby muzyka z Tronu: Dziedzictwo była jako tako nominowana do Oscara jest moim zdaniem nie na miejscu, choć dla mnie z drugiej strony wręczanie Oscarowych nagród już nie jest tak prestiżowe jak za dawnych, dawnych lat i współcześnie Oscara można dostać za byle wyprodukowany SHIT.
Przesłuchałem już cały soundtrack z 10 razy i jestem zachwycony. Mam nadzieję, że dostaną Oskara za muzykę. Soundtrack z Incepcji Zimmera również był dobry - ale nie zapadł mi tak w pamięć - a ten słyszę cały czas w głowie.