PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=487478}

Tron: Dziedzictwo

TRON: Legacy
2010
6,6 96 tys. ocen
6,6 10 1 96333
5,5 28 krytyków
Tron: Dziedzictwo
powrót do forum filmu Tron: Dziedzictwo

ROZCZAROWANIE - KICHA.

użytkownik usunięty

Tron Dziedzictwo to typowa produkcja ery 3D. Film gdzie aktorzy są słabo prowadzeni. Film gdzie nie ma dużego zaangażowania emocjonalnego ze strony widza. Porażką jest gdy film ma dłużyzny a tak jest w pzypadku Tronu a twórcy nie potrafią tego właściwie wykorzystać na zbudowaniu właściwych relacji pomiędzy bohaterami.
Sam to kompletny błąd twórców na postać głównego bohatera, koleś już na samym początku skacze z dachu i zachowuje się na motorze jak szaleniec, jego pewność siebie i łatwe radzenie sobie w trudnych sytuacjach kompletnie zabija napięcie przebywania w cyber świecie. Z łatwością odzyskuje dysk starego Flynna, bardzo łatwo odnajduje się w świecie wirtualnym, zdecydowanie za łatwo.
Quorra z kolei to postać z potencjałem komediowym (i nie tylko) i niestety zostało to prawie całkowicie zmarnowane. Mimo że jest ISO to paradoksalnie jest bardziej ludzka od Sama. Relacje Sam - Quorra zostały bardzo słabo zbudowane, brakuje w tym chemii. Aż się prosił wątek romansowy. Podobnie fatalnie zostały zbudowane relacje pomiędzy ojcem a synem. Ich pierwsze spotkanie to po prostu kpina. Dosłownie jakby nie widzieli się z tydzień czasu - LOL.
Stary Flynn okazuje się świetnie sobie radzić w cyber świecie ma nawet żarcie, książki i fajne mieszkanko. Gdyby pokazano jakieś oznaki jego szaleństwa czy psychicznej załamki w wyniku wieloletniego przebywania w izolacji to mogła być ciekawa dramatyczna postać. Niestety stary Flynn okazał się mało ciekawym drewnem które już na starcie tłumaczy całe niuanse fabuły i niszczy tym tajemnicę - widz nie musi już myśleć. Film traci głębię jaką posiadał choćby Matrix 1.
Efekty dobre ale w czasach Avatara czy choćby Transformers to nic nadzwyczajnego. Mimo to cieszą oko pojedynki i dezintegracje zawodników. Muzyka buduje jakiś tam klimat ale z pewnością jakiś doświadczony filmowy kompozytor zrobiłby to lepiej od Duft Punk.A więc jest dobrze ale głowy nie urywa. Niestety Tron to film gdzie programy okazują się bardziej ludzkie od ludzi z krwi i kości a prosta fabuła idzie torem do przewidywalnego finału. Finału który mocno rozczarowuje, podobnie jak i cały film. 5/10