...ideologicznie bardzo dobry. Można go rozpatrywać na wielu poziomach.
Można to oglądać jako zwykły film z wieloma efektami (co wydaje się najnudniejsze), a można
podążyć głębiej.
Flynn jako Bóg-Stwórca a jednocześnie Clu jako odzwierciedlenie współczesnego totalitaryzmu.
Jak na górze tak na dole. Jaki Stwórca, taka ludzkość. Dobro i zło- nieustanny dualizm. A
rozwiązanie jest na wyciągnięcie ręki. Podoba mi się ta idea. Gdyby nie ona, szkoda było by
mojego czasu.