Jeżeli idziesz dla efektów 3d a nie dla samego filmu ( który jest doskonały) to zdecydowanie nie warto...
3d w ty filmie jest słabawe pod względem kiczowatej atrakcyjności... Co innego jeżeli patrzymy na to z perspektywy realizmu, ale myślę, że nie o to chodzi połowie ludności, która chce od 3d wiadomo czego.
Efekty w tym filmie sa idealne. Sa wyrafinowane. W Tronie mamy do czynienia z bardzo dobrze wykonaną stereoskopią. Doskonale odwzorowuje widzenie człowieka. Nie ma przesady z "tanią" głębią. Nie ma ustępstw, jak w przypadku dzieła Pixara, Odlocie (czy też Bagińskiego - Bieg).
Niestety, tak dopracowane 3D może rozczarować nie jednego fanatyka trójwymiarowych projekcji, który zdążył się przyzwyczaić do nierealistycznej, przesadzonej głębi, albo wyskakujących przedmiotów.
A w jakim kinie? Byłem w cinemacity sala imax, 3d kiszka totalna. Nie tego spodziewałem się, po filmie wykonanym komputerowo. Myślałem, że będzie jak w tych dokumentach imax, a tu był standardzik :/ czyli rozmyty dalszy lub bliższy plan, w scenach akcji nic nie widać, no i do imax oj brakuje. Ale na pewno jest lepiej niż w kreskówkach. Jakbym miał iść jeszcze raz, to wybrałbym zwykłą wersję.
Polecam soundtrack - normalnie czuję się jakbym utknął w sieci ;)
jak oglądałeś jedynkę i Ci się spodobała to dwójka Cię nie zawiedzie... efekty spoko ale czy po to idzie sie na film?
film słaby, za dużo patetycznych łzawych gadek ojciec/syn, mało akcji, efekty 3d? sory, ale tylko napisy były w 3d, nastawiłam się na szał a szału nie było. Jedyne co było w tym filmie dobre, to ścieżka dźwiękowa, ale muzyki też było za mało. Słabe i nie polecam! Najgorzej wydane pieniądze ostatnich tygodni