JESTEM: fabularnie - zawiedziona, wizualnie - zachwycona.
Co do fabuły to, mogę nawet powiedzieć, jestem wkurzona. Wydaje mi się, że wszystko
oprócz muzyki i graficznego wyglądu zostało zrobione "na odwal się". Wspomnę
zwłaszcza o dwóch wątkach, które można było świetnie rozwinąć, pokazać jakoś
"mocniej". Pierwszy to historia Trona (Rinzlera) i jego przemiany z dobrego w złego, a
potem sporotem w dobrego. Podobało mi się, jak pokazali, że w czasie walki "kolory" mu
się zmieniały jako taki symbol przejścia "na złą stronę", ale w ogóle nie czuję motywacji
do tego, ze znów stal się dobry. To było tak nagle, w czasie walki mu się "odwidziało".
Moim zdaniem gdyby poświęcili tej postaci trochę więcej czasu i uwagi mógłby z tego
wyjśc niezły wątek.
Druga sprawa to Jarvis. Też potraktowane po macoszemu, a przecież mamy tu świetną
historię bezwzględnie poddanej osoby, która w końcu sprzeciwia się swemu szefowi
("LONG LIVE THE USERS!" :) ); przecież z tego mógłby być piękny wątek!
Poza tym aktorstwo, a raczej jego brak... Młody Flynn ma tam chyba tylko za zadanie
ładnie wyglądać, bo niewiele pokazał, a zresztą Bridges też nie był tutaj diamentem :| Co
mnie strasznie wkurzyło zresztą, bo ja uwielbiam jego postac z części 1.
Perełkami za to są dwie osoby - Olivia Wilde i Michael Sheen, oboje zagrali moim
zdaniem świetnie.
Tak więc, gdyby patrzec tylko na to to moze wystawiłabym zaledwie 5, może nawet 4
gwiazdki...
NO ALE, mamy jeszcze wizualno - słuchową (;p) część filmu. I tym jestem totalnie
zachwycona. Wiele osób narzeka, że nie ma efektów 3d ("nic nie wylatuje z ekranu"); ale
ja uważam, że nawet nie są tu potrzebne, by zachwycić. Dzięki 3d czułam się, jakbym
była tam w środku, jakby wszystko działo się wokół mnie. No i wyglądało to wszystko po
prostu ładnie :D To, w połączeniu z muzyką Daft Punk sprawiło, że pomimo fabularnego
dna, ja TRONEM jestem ZACHWYCONA! Bo w końcu... Hm, wydaje mi się, że właśnie po
to ten film stworzono - by cieszyc oko i ucho widza :) I uważam, ze z takim nastawieniem
ludzie powinni go oglądać. Ja tak zrobiłam.
I dlatego ode mnie 8 :)