Ze pobicie rekordu nudy, braku pomysłu na fabułę, zerowe napięcie. Albo przynajmniej oklaski na stojąco na "Wiktorach", bo przecież taki to wzruszający los uchodźców z Syrii... Prawie jak tych z "Zielonej Granicy" Holland.
A pro po... Kiedy pani Holland i inni zakręceni pomocą "uchodźcom" zrozumieją w końcu, że ofiary wojen po prosu w nich giną, a na ucieczkę do Europy stać raczej morderców, zbrodniarzy wojennych i terrorystów, którzy chcą uniknąć kary za zbrodnie? Kim są ludzie, którzy na granicy rzucają w Polaków kamieniami i na "dzień dobry" dźgają ich nożami? Takich rzeczy nie robi uchodźca wojenny, tylko bandyta. I wszystkie te problemy, łącznie ze swoimi dzikimi żądzami, przenoszą z Azji i Afryki do Europy. Europa nie rozwiązała nigdy żadnego problemu tych ludzi. Za to stworzyła je jej mieszkańcom.