7,6 687  ocen
7,6 10 1 687
7,5 2 krytyków
Trzech wyjętych spod prawa samurajów
powrót do forum filmu Trzech wyjętych spod prawa samurajów

choć debiut Hideo Goshy nieco wtórny (w latach 60' powstało przecież kilka "nieśmiertelnych" klasyków kina samurajskiego do dziś pozostaje chyba najbardziej udanym dziełem tego reżysera

polecam nawet wszystkim fanom jidai-geki i nie tylko

w swoim gatunku 9/10

JACHEM

zalatuje "Strażą przyboczną", ale i tak nie można oderwać się od oglądania, dobry film

ocenił(a) film na 9
Justyna_0288

film świetny, szkoda że tak niewiele osób go widziało.
- stan na dziś to 57 osób, które oceniły ten film na filmwebie (zaledwie!)
- tylko 5 tematów w Dyskusji i średnio 1 [ jedna ] osoba rocznie, która zabiera głos na temat tego filmu.

to jest właśnie siła reklamy i komercji. taki Ostatni Samuraj ma ponad 50k ocen i prawie 500 tematów, choć w porównaniu z 'Trzema Wyjętymi...' jest żałosny i śmieszny... taka smutna rzeczywistość.

ocenił(a) film na 8
Aiden_Vaine

Niestety prawda. Chociaż Ostatniego Samuraja nawet lubię.

ocenił(a) film na 9
Aiden_Vaine

Problemem jest też brak porządnego wydania dvd. Wiem tylko o wydaniu z hongkongu i francuskim. Nawet porządnego angielskiego nie ma.... Aż dziw że HVE albo Animeigo nie wydały tego jakże satysfakcjonującego dziełka.

hellblazer

Metropolitan Films wydał ten film dla chcącego nic trudnego w internecie znajdziesz rip żyletę.

ocenił(a) film na 9
Ybor

Teraz to juz mamy nawet wydanie Criterionu (sic!). Tylko niezbyt bogate...

ocenił(a) film na 9
Aiden_Vaine

Po dokładnie 3 latach od mojego poprzedniego wpisu film obejrzało 189 osób. Wynik nadal marny ale widać wyraźny postęp. Szacuję, że za kolejne 3 lata będzie to około 800.
Zobaczymy...

ocenił(a) film na 8
Justyna_0288

Jedyną cechą wspólną między tymi filmami, to wątek przybycia wędrownego samuraja, dalej nie widzę podobieństw. Filmy podążają w całkowicie innym kierunku :F

ocenił(a) film na 6
Looney_Kermit

Różnica jest wielka, na niekorzyść Goshy. Fakt, że zdjęcia są fajne i w ogóle od strony technicznej świetna robota. Ale postaci są jak wycięte z kartonu - po pół godzinie dokładnie wiadomo, czego po kim można się spodziewać i jak potoczy się akcja, dość zresztą naiwna. Raził mnie wyeksponowany konflikt klasowego niczym z radzieckich produkcji z lat 30 - tych. Ale przynajmniej na koniec ciekawie się skończyła sprawa petycji :)

ocenił(a) film na 9
JACHEM

Wtórny, racja, ale jak się weźmie pod uwagę, że to debiut, to naprawdę nie wypada robić z tego zarzutu...