Wciśnięta na siłę i bezsensowna w kontekście całości. Film ogólnie dobry, ale żeby w obecnych czasach dostać oscara to trzeba jechać na kościół ,poruszyć wątek rasizmu (czarny dobry, biały zły) i homofobii. Gdyby nie te wątki to film byłby bardzo dobry (ale nie dostał by nagród i pewnie sponsorów do nakręcenia).
Gdyby taka scena pojawiła sie w Polskim filmie otwarły by się wrota piekieł, a muchy i szarańcza zalały by pola i pastwiska !
Dobra scena ale i tak nie tak powalająca, jak moment w knajpie, w którym młoda, naiwna dziewczyna mówi o tym jak gniew krzewi gniew. Najważniejsze przesłanie filmu scenarzysta zamknął w ustach najinfantylniejszej postaci. Dla mnie to majstersztyk.
Dokładnie,scena wymiata,główna bohaterka wgniotła w ziemie księżulka i jego kazanie.Ogólnie w tym filmie ma większe jajca nic niejeden facet na świecie :D.Mocny film daje do myślenia,dobry klimat małego miasteczka,niczym z westernu,gdzie rządzi szeryf i pociąga za sznurki swoimi podwładnymi i mieszkańcami.Tylko kto go zaliczył do gatunku dramat-komedia ?,może było w nim parę śmiesznych gagów ale bez przesady.No ale nic to jeden z tych filmów które na pewno zapadają w pamięci na długi czas...........
Fantastyczne. 1. Ale jeżeli idziemy za tą logiką - odpowiedzialnością zbiorową - to dlaczego duchowni nie są nazywani altruistami, w końcu na całym świecie są tysiące domów opieki, fundacji, sierocińców przez nich prowadzonych. Np. dom w Afryce, w którym opiekują się niewidomymi dziećmi, które są wykluczane ze społeczności przez swoją niepełnosprawność. 2. Idąc dalej, skoro wśród mężczyzn są gwałciciele, to przez przynależność do tego "gangu" pan od komentarza też powinien być nazwany gwałcicielem?
Scena sztampowa, stereotypowa i poruszająca jeden z najbardziej wyświechtanych tematów. Zrób najazd na księdza, zaprezentuj postać homoseksualną, rozczulaj się nad losem Żydów i masz temat istotny społecznie. Dla mnie to ucieczka w najprostsze rozwiązania, szukanie taniego poklasku.
Scena idiotyczna i bez żadnego sensu. Rozumiem, że każdy żołnierz to morderca? Każdy policjant również? Każdy lekarz? Daleko nie trzeba szukać, łowcy skór w Polsce.
I ten uśmiech dzieciaka po tym mdłym monologu, strasznie sztuczne i na siłę.
Film promujący patologię i wulgaryzmy, rasistowski względem białych ludzi. Gra aktorska również dość słaba, ja nie wiem za co te nagrody. Chyba właśnie za scenę z księdzem, idealizowanie czarnych i poniżanie białych. Nakręcić film o niezbyt inteligentnej, zawistnej kobiecie, która dokonuje przestępstw i zrobić z niej bohaterkę - całe Hollywood tych czasów.
A moim zdaniem najlepsza jest scena to gdy Mildred mówi, że wszystkim mężczyznom należy pobierać DNA przy urodzeniu, bo każdy mężczyzna jest potencjalnym przestępcą. Jak widać scenarzysta i reżyser są fanami odpowiedzialności zbiorowej i każdy jest winny: gangus, bo jest gangusem, ksiądz, bo jest księdzem, a mężczyzna, bo jest mężczyzną. Gratuluję wspaniałych poglądów.