Trzy kolory: Czerwony

Trois couleurs: Rouge
1994
7,8 46 tys. ocen
7,8 10 1 46444
7,3 37 krytyków
Trzy kolory: Czerwony
powrót do forum filmu Trzy kolory: Czerwony

Niebieski - gniot. Pomysł na film dobry, ale wykonanie do kitu.
Biały - ZAJEBISTY! Gorzkie kino zemsty z przymrużeniem oka, taki a'la ,,Vabank i Vabank 2", tyle, że z podłożem dramatycznym. Kieślowski przebił tym filmem samego siebie i pokazał, że jednak ma w sobie garstkę życiowego optymizmu.
Czerwony - średni. Dupy mi nie urwał, ale chętnie do niego wrócę. Różni się od ,,Niebieskiego" tym, że jest w nim coś, co wciąga i nie pozwala widzowi się znużyć, a konkretniej - tajemnicza postać sędziego.

ocenił(a) film na 8
oski_oski_eskimoski

Normalnie lepiej bym tych trzech kolorów nie rozmieścił i podsumował . Niebieski to wręcz wielki gniot przez co nie chciałem zaczynać dwóch kolejnych filmów : czekałem prawie 2 lata jak odpaliłem kolor biały i potem w ten sam dzień kolor czerwony .