nie trawie głównego bohatera, wszystko na siłe chce osiagnąć, to denerwujące... strasznie sie
wkurzyłam jak zaszantażował ta nauczycielke. nienawidze przemocy
jestes pewna? Nie zauwazylam osobiscie tego, ale gdy to napisalas zaczelam o tym myslec i przypomniala mi sie scena gdy babi jechala z nim na motorze i obok w samochodzie siedziala jego matka z jakims kolesiem, wtedy Babi spytala kim byla ta kobieta a on odpowiedzial "moja matką". Mysle, ze gdyby to byla jej nauczycielka Babi by o to nie spytala i nie miala problemow w szkole po tym jak nauczycielka zobaczyla jak ona odjezdza z H... No ale ja tam nie wiem ;P To tylko moje spostrzezenia.
Ta nauczycielka nie była jego matką. Jak Lillyen wspomniała ta w samochodzie była jego matką.
No dobra, to co robił wobec tego ten pies u niej? ;>
No faktycznie to pogmatwane... Ale myślę, że mimo wszystko tak. Bo powtarzał imię jej kochanka w ramach szantażu.
Ten pies był jej, a Ache chcąc ją zaszantażować, ukradł go i przetrzymywał do wystawienia ocen, z tego co pamiętam.