Trochę miałem odczucia jak po filmach Kieślowskiego - film się kończy ale w głowie zastanawianie się nad przekazem trwa nadal. Tutaj ma się wrażenie, że reżyser dostał ograniczony budżet i krótki termin na wykonanie - można by zrobić to staranniej. /Nie mniej powinni ten film zobaczyć decydujący o przekazywaniu milionów zł na instytuty i pomniki JP2/. Ogólnie polecam