Zamysł dobry, ale film raczej niespójny. Rewelacyjny Stroiński. Dobry Orzechowski. Linda raczej sztuczny. Można dyskutować nad niektórymi aspektami scenariusza. Nie do końca rozumiem postępowanie człowieka z psem. Ale tak samo nie rozumiem postępowanie policji. I co do tego wszystkiego miał Papa?