PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=479730}
7,2 13 tys. ocen
7,2 10 1 12743
4,2 5 krytyków
Trzy minuty. 21:37
powrót do forum filmu Trzy minuty. 21:37

W porównaniu do zwykłej ciepłej, nudnej zupy którymi nas karmią polscy filmowcy, ten film budzi duże emocje. Pełen jest scen które wżynają się w pamięć - jak choćby wszystkie te ze sparaliżowanym Lindą. Romans Stroińskiego i Grochowskiej to moim zdaniem najlepsza i najciekawiej zagrana polska love story od wielu, wielu lat. Motyw chłopaka, który zaczyna niszczyć otaczający go świat w stylu bohatera "Upadku" to także wciągający i rzadko spotykany w polskim kinie temat.
Pozostaje tylko pytanie, czy tego typu filmy, zrealizowane nowoczesnym sprzętem, z naturalnymi aktorami i miejscami aż do przesady brutalnymi scenami, mają szanse wygrać z kolejnymi pseudo serialowymi produkcjami typu "Ciacho" czy "Och Karol".

ocenił(a) film na 9
LovelyLies

Pisząc o "motywie chłopaka", masz na myśli postać graną przez Modesta Rucińskiego? Jeśli tak to wytłumacz proszę skąd to skojarzenie z "Upadkiem"? Ja przyznam, że jego działanie odebrałem bardziej jako fuzję bezradności i chęci poprawienia otoczenia. Z resztą z każdym kolejnym odkryciem jego historii wydawał mi się jeszcze bardziej determinowany przez zachowanie otoczenia, nie rozumiejącego jego smutku. I z tego właśnie powodu całkowicie nie rozumiem porównania do "Upadku". Ale zakładam, że mogłem przeoczyć pewien wątek więc z chęcią przeczytam Twoją interpretecję. Pozdrawiam.