" Trzy tysiące lat tęsnoty ".
Przepiękna, wizualnie i mądra historia o samotnikach.
Kobieta dojrzała elokwentna znajduje dżina, i tu okazuje się że nie ma życzeń, niczego i nikogo nie potrzebuje. Po serii historii, w których życzenia się spełniają i paradoksalnie nie prowadzą do szczęscia odzywa się w jej sercu tęsknota za miłoscią oraz obecnoscią. Za tym że stale o kimś myslisz i ten ktos w domu na Ciebie czeka i utluli. I nie mam tu na mysli kota :)
jednak nic nie trwa wiecznie, realizm magiczny z przesłaniem polecam :)