Największe atuty filmu to malownicze zdjęcia i muzyka, film ma baśniowy klimat, dobrze się ogląda. Co do aktorstwa, to niezłe, ale mnie nie zachwycił ten duet, czegoś mi zabrakło. Film jest zlepkiem opowieści dżina, historie są ciekawe, fantastyczne, nie historyczne, chociaż sięgają po wątki historyczne. Początek jest zdecydowanie lepszy, wciąga, a potem akcja trochę się rozmywa. Trzeba pamiętać, że scenariusz powstał na podstawie opowiadania, więc taką historię wymyślił autor. Reasumując można obejrzeć, ale jest to średni film, pozostawia pewien niedosyt, chociaż wychodzimy z kina zauroczeni baśniowym klimatem.