Widzialem podobny film, jesli chodzi o ubogosc fx (Zakochany Bez Pamieci bodajze) i tez zly nie byl, ale fabula na nich sie nie opierala ;).
Vincent D'Onofrio zagral po raz kolejny swietnie (3 film z nim ogladam, za kazdym razem jednak gral postac drugoplanowa, zna ktos filmy gdzie bardziej swoje talenta pokazuje?), Mueller tez spoko, reszta dobrze.
Fabula w sumie ciekawa, jednak przed polowa juz wiedzialem jak film sie skonczy - OK, nie liczac ostatnich 5 minut :)
Podobienstwa do Matrixa? Owszem, sa, lecz pomimo praktycznie tej samej daty premiery nawet, gdyby byl wydany rok przed Matrixem, to i tak szalu by nie zrobil.
Ale polecam mimo wszystko fanom gatunku - nie powinni sie zawiesc. Co do reszty - dla nich moze byc 5/10...
YO
Nalezy zwróci uwagę ze twórcy matrixa wiele skopiowali sobie pomysłów z Terminatora i świetnego anime Ghost in the shell.
Ale i tak Matrix 1 ma super fabułe i klimat.
Natomiast matrix 2,3 sa słabe.