Naprawdę, film mnie powalił na ziemię. To jak pomyślane były kolejne etapy tej historii robi wrażenie. Wszystko układa się w logiczną całość. Wg mnie film równy pierwszej części Matrixa. Może tylko go gry głównego aktora można się przyczepić, ale sam scenariusz rekompensuje takie niedociągnięcia. Biorąc pod uwagę, że jest to film z 99 ode mnie zasłużone 9/10.