J.w., dlaczego jest porównywany do Matrixa, poza główną myślą jest zupełnie inny. Nie opowiada o maszynach, chcących się wyzwolić, tylko o ludziach, o tym czym jest świadomość i czym jest człowiek. Zadaje pytania egzystencjalne, a w Matrixie jest to spłycone, żeby było więcej akcji. Lubię Matrixa (pierwszego), ale to jest inny, bardzo dobry film. Kulminacja porównywalna z KotORem, jeżeli ktoś grał. Zdecydowanie polecam, Incepcja ewidentnie inspirowana tym filmem.