PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=775}

Trzynasty wojownik

The 13th Warrior
1999
7,1 62 tys. ocen
7,1 10 1 61777
5,3 13 krytyków
Trzynasty wojownik
powrót do forum filmu Trzynasty wojownik

Moim zdaniem całkiem realistycznie oddaje realia tamtej epoki. Banderas świetny no i
Wikingowie też są całkiem całkiem. No i ta muzyka...

ocenił(a) film na 4
m_m_m_filmweb

Wierz mi, realia oddaje kiepsko i oglądając miałem żal, jak można spieprzyć świetny pomysł wyjściowy (Arab w drużynie wikingów).

m_m_m_filmweb

Co do realiów, to... Wikingowie na prawdę wędrowali Wołgą i spotykali tam nomadów (Pieczyngów, Połowców, Bułgarów [ale bynajmniej nie tych z dzisiejszej Bułgarii]), a reszta.... No cóż. Taki mały wtręt historyczny: Niemcy nazywali Słowian "Wenden". Jakoś dziwnie mi się nazwa ludożerców "Wendalowie" kojarzy z "Wenden". Tu przyznać trzeba, że nasi antenaci to wcale nie byli chłopi w łykowych łapciach, a Wieleci (zwani także Lutykami) mieszkający wtedy na ziemiach dzielniejszej Brandenburgii budzili autentyczny strach. To byli dzicy, zażarci i okrutni wojownicy, a ich główne bóstwo Swarożyc - Radogost [Radigast] "żądało" krwawych ofiar z ludzi co zaświadczają ówczesne kroniki. Podobnie Obodrzycy z dzielniejszej Meklemburgi czy Rujewici - Rugianie z wyspy Rugia. Dodatkowo, ci ostatni łupili Wikingów (przynajmniej Duńczyków). No więc w sumie...

rejmons

W sumie można by na siłę uznać tych dziwaków w skórach niedźwiedzi za Słowian ale to jednak mocno naciągane. Poza tym masa błędów z odtworzeniem realiów epoki. Dla kogoś kto przygodę z historią zakończył na szkole średniej może nie ma to znaczenia ale jeśli ktoś siedzi trochę w temacie to czuje "ból" oglądając takie produkcje.

danszep22

Wiesz, to był tylko taki żart z (nad)interpretacją tego filmu, bo ja się z tobą w zupełności zgadzam: Totalne oderwanie od realiów.

ocenił(a) film na 8
m_m_m_filmweb

Bardzo utkwiły mi w pamięci przeprowadzane walki. Nie ma tam Legolasa ścinającego setki orków jak żyto. Podczas pierwszego ataku, wielu wspomina, że udało im się zabić tylko (aż) dwóch - trzech przeciwników.