dno jakich mało :/ jak śmierć w wenecji ;) odradzam-szkoda czasu nawet ze wzgledu na boskiego deppa ;)
Amerykańskie kino akcji ostatnimi czasy, to jedna wielka porażka...Wszystkie te filmy("Salt","Next" itp) są jakieś beznadziejnie płytkie i bez wyrazu.Nawet trudno się wciągnąć w jakąkolwiek akcję i przeżywać ją z zapartym tchem.