... film , powiedziałabym wytrawny i wysmakowany w obrazie i scenografii ale niestety wieje nudą... tylko dla wielbicieli gatunku i talentu Angeliny i Deepa,(tutaj trochę opuchnięty... ) :)
Film porażka. Każdą scenę można przewidzieć. Muzyka jak z filmów familijnych z lat 90. w stylu "Lessie, wróć". Sceny akcji jak z niskobudżetowych produkcji ze Stevenem Seagalem. Zero chemii pomiędzy Deppem i Jolie, jakieś rzewne scenki w stylu "kocham cię, ale nie mogę z tobą być", wymuszone i sztuczne spojrzenia. Dla obojga był to zresztą chyba czysty zarobek i nic więcej, mają taką renomę i są tak rozpoznawalni, że chyba postanowili pojawić się w tym filmie dla zabawy. A może chcieli podtrzymać zainteresowanie sobą? Jolie naprawdę brzydko się starzeje, jest zdecydowanie za chuda i nie widać jej ostatnio w wielu produkcjach. Deppowi się za to przytyło i obawiam się, że ta bródka też jest pofarbowana.
Ogólnie nudy, przewidywalność, klimat jak z "Żandarma z St. Tropez", nie wiadomo, czy ten film był na serio, czy to była komedia, a może parodia filmów sensacyjnych? 3/10