Ja rozumiem że komuś może się podobać wenecja, piekne wnętrza itd no ale bez jaj... jak chce ładne widoki puszcze sobie fillm o tym mieście, albo poczekam pare lat i pojade tam na luksusowe wakacje (ostatnio nie były zbyt lusksusowe)
W sumie o filmie to tak:
Angelina wygląda,
Depp coś gra, rzuci hasłem ale bez szału ;]
Zakończenie jak na taki film bardzo dobre, jest dużo filmów bardzo dobrych z proporcjonalnie dużo gorszym od całości zakńczenie, tu nawet wyszlo ;p
Też się dziwiłem jak sala wybuchała śmiechem po tekstach, które byly przewidywalne totalnie, bądź ledwo zabawne...
Brutalny mafioza, co... no nie wiem mnie nie ruszl
reasumując: ciesze się że to nie ja placiłem za bilety :D