Ocena może zawyżona ale dla mnie film z duetem Jolie/Deep ( moi ulubieńcy) nie może być
zły i nie jest. Dość przewidywalny, jak dla mnie ; )
Mi film się podobał. Obsada świetna, muzyka też niezła. Scenariusz taki średni, ale ten film po prostu ma coś w sobie :D
Masz racje nie możę być zły film z takim duetem Depp Jolie ale patrząc na to z drugiej strony to jak na taki duet film nie powala .
Angelina cały film wyglądała bardzo średnio, starość nie radość ? Deep wyglądał lepiej :).
Angelina wyglądała jak wyglądała nie grała Lary ani dziewki z pod latarni tylko agentke to nie machała du.. na wszystkie strony.
Depp zagrał na swoim poziomie w sumie to on pociągnął ten film.
Przewidywalny i to bardzo :) oryginału nie widziałem a już scena w pociągu była dla mnie końcem filmu, bo domyśliłem się wszystkiego. Heh, ależ jestem "mundry" :P Mocno kiepski film. Nie polecam, strata czasu.
No właśnie - nie narzekam specjalnie, jeśli film jest przewidywalny w jakimś stopniu, ale jeśli zakończenie jest oczywiste od samego początku, to jednak dość marnie świadczy o pomyśle. Na szczęście podczas oglądania robiłam na drutach i mam całkiem spory kawałek swetra, inaczej też uważałabym to za stratę czasu.
Przede wszystkim podobała mi się tu gra Angeliny (choć w Salt, które ostatnio widziałam - jeszcze lepiej) a nie Deep'a. Dla mnie scena w pociągu nie była aż tak przewidywalna, może dlatego miło mi się oglądało.
Heh, dobrze dla ciebie, sweterek w sam raz na zimę :) Co do gry Deppa bym się nie czepiał - przede wszystkim wiedział że gra w kiepskim filmie i wiele z siebie nie dał, nawet momentami odnosiłem wrażenie że dworuje sobie z fabuły i gra nie tyle na "odwal się" co próbując powiedzieć widzowi który lubi jego grę - popatrz, takie coś ludzie oglądają :) Ponadto o ile mi wiadomo z Jolie się nie lubią, ale to nie powinno wpływać na grę. Jeśli jednak grał "na poważnie" - schrzanił. Wracając do sceny w pociągu - coś mnie tchnęło i miałem podejrzenie co do ...hmmm nie chcę robić spoilerów ;)... i po prostu to "podejrzenie" utrzymywało się do końca filmu, a absolutnie nic (poza nic nie znaczącą tajemniczą postacią) nie próbowało mnie owego podejrzenia pozbawić.
no tak ,n nie na ten post odpowiedziałem a cofnąć nijak sięnie da :/..........(edit) nie no jednak na dobry xD)