Już kawałek czasu temu oceniłem ten film na 9/10, czym wywołałem lawinę komentarzy (a głównie chyba tytułem postu), często niezbyt inteligentnych i pochodzących prawdopodobnie od dzieci. Było też sporo osób popierających moją ocenę, a po upływie czasu postanowiłem nieco zweryfikować notę. Już wcześniej napisałem na tym forum, że być może zmienię notę na "8" i właśnie to czynię. Jeszcze raz podkreślam (a dotyczy to osób, którym czytanie ze zrozumieniem sprawia nie lada trudność, a z tego co widziałem jest takich więcej, niż można było się spodziewać), że pisząc w poprzednim poście, ażeby nie sugerować się negatywnymi opiniami, miałem na myśli po prostu obejrzenie filmu i samodzielną ocenę, bez kierowania się notami zarówno tymi złymi, jak i dobrymi. Ja wciąż uważam, że "Turysta" jest filmem bardzo dobrym i naprawdę polecam przynajmniej zaznajomienie się z tematem. Plusem tego filmu jest klimat i wciągająca, choć może nie tryskająca niesamowitym nowatorstwem (już abstrahując od faktu, że jest to remake), fabuła. Angelina i Johnny poniżej pewnego poziomu nie schodzą i udowodnili to w tej produkcji. Także jeszcze raz polecam i niech dzieci neo wyłączą teraz komputer, a dorośli ludzie samodzielnie ocenią film bez naparzania w klawiaturę i tworzenia wypocin, którymi można podetrzeć sobie tyłeczek :-)