Nawet ciekawy, tylko ten Johny Deep spasiony jak chomik...
No właśnie też zauważyłam ;P Ale wydaje mi się, że raczej na potrzeby filmu :) Film w porządku, niczym nie zaskoczył... Wolę jego francuską wersję. Pozdrawiam
johny wygląda jak EDDIE VEDDER :).a film całkiem całkiem,przyjemnie się go ogląda!
haha, też mi się coś tak zdawało, ale myślałam, że mi się obraz rozciągnął. film przyzwoity, Angelina jak zawsze zjawiskowa.