jest naprawdę dobrym aktorem, bardzo go lubię. Angelina zgadzam się, jest prześliczna, ale... Film był przewidywalny (nie licząc sceny w której okazało się że Frank to nie Frank, choć kto wie) Może też dlatego, że wielu rzeczy byłam w stanie się domyślić film nie trzymał mnie w napięciu (a może to był tylko efekt mojej "przejmującej" się filmem mamy). I szczerze mówiąc to nie jest thriller, a jeżeli jest to bardzo słaby. Krótko: nudny i przewidywalny.