Kaszanka i to totalna. Jeszcze raz mogłem się przekonać, że boski Depp już nie gra, tylko pajacuje, a boska Angelina tylko wygląda. Co to miało być? Ewidentnie twórcy mieli zamysł: Boska + Boski = Kasa. Chyba mają nas za idiotów, albo w ósa mają takie standardy.
Sądzę że gdyby w tym filmie nie było jolie i deepa to film by tak bardzo na tym nie zarobił . Większośc ludzi wzorowała sie obsadą ,spodziewali sie czegoś co mogło by ich zachwycić ,a tu sie okazuje że mamy do czynienia z lekko sztywnawą obsadą . popieram Cie dzekopko ;] Ale i tak zawsze będe podziwać johnego depa <3 niezależnie od tego czy zawali troszeczke jeden film czy dwa ;>
Też wielbię Johnny'ego Depp'a (DEPP! Nie "Deep"!), ale nie rozumiem czemu tak wysoko oceniłaś ten film (10/10?!) skoro podzielasz zdanie dzekopko (i jednocześnie moje :P). Rozumiem Johnny, Johnny, ale nie popadajmy w skrajności.