"Turysta", film idealny na niedzielne popołudnie. Niezobowiązujący, nieskomplikowany. Myślałem, że będzie gorzej. Jest znośnie, piękna Angelina Jolie [którą lubię], Wenecja, wszystko takie do bólu estetyczne. Historia jest banalna, poziom sześciolatka. Najsłabszym ogniwem tego filmu jest Depp - dla mnie nijaki aktor, który gra tak samo bez względu na gatunek filmu. 5/10