Nawet Johnny nie uratował tego filmu... Nudny, momentami przysypiałam i co 5 minut
sprawdzałam, która godzina... Akcja rozwijała się, po czym znikała... Nastawiłam się na
dużo lepszy film... Zachęcająca obsada, szału nie ma. Za Deppa 6/10
Tylko, że "co" oni z Deppa zrobili w tym filmie, zacznijmy od tego. Sama jego obecność nic nie zmienia, to nie jest ten Depp. Usprawiedliwiam charakteryzatorów, jako że jego postać była po operacji plastycznej ergo musi wyglądać sztucznie ( dla mnie misiowato). Zawiodłam się, nie powinien zagrać w tym filmie. Depp "do wyższych rzeczy został stworzony".