Żałośnie nakręcony, przewidywalny gniot. W dodatku Depp, który po raz kolejny potwierdził brak jakiegokolwiek talentu aktorskiego (ta nieudolna mimika mnie dobijała, gość nie nadaje się do kina; niby ładna twarzyczka i nic poza tym, ale ok rozumiem, że głupie kobitki (i nie tylko) muszą na coś lecieć w kinie, bo przecież nie polecą na nic mądrego, co nie?). Scena w pociągu to coś strasznego, wywołał u mnie niemały uśmiech politowania, podobnie jak i wiele innych żałośnie zabawnych sytuacyjek. Gangsterzy żenujący, policjanci niczym pierwsi lepsi frajerzy bez mózgów, Jolie irytująca jak mało kto... Jednym słowem TRAGEDIA a najgorsze jest to, że takie syfy wciąż powstają i nie mają końca. Czy ktoś jest w stanie zatrzymać ten bezduszny proceder? Jeśli nie, to samemu będzie trzeba się wybrać do "fabryki gniotów" i zrobić z tym łajnem porządek, bo to jest niemożliwe by ogłupiać tak ludzi i zbijać jeszcze na tym niezłą kasę!

Zasłużone, obiektywne 1/10 dla tego antyfilmu bez jakiejkolwiek intrygi.