oglądałam francuską wersję, i o zgrozo duuuuuuuuuzo lepsza, bez nazwisk, i tego całego show.. Tutaj fajnie popatrzyć na Deepa, Angelina piękna, ale przesadnie sztywna.. wg. mnie nazwiska nie zrobiły filmu, ale ile osób tyle gustów..
Też widziałam poprzednią wersję i też strasznie ją lubiłam. Ta jest... Inna, sztywniej zagrana, bardziej widowiskowa - co kto lubi. To jakby dwa zupełnie różne tytuły, choć ta sama fabuła.