z przykrością stwierdzam, jak lubię tego aktora, że nawet on tego filmu nie uratował. Już nie mówiąc o drewnianej Jolie, która w każdym filmie ma tę samą mimikę twarzy, nic nowego, nic odkrywczego. Film miał być wielkim hitem, a wyszło dno. Nie polecam, jeżeli nie chcecie tracić waszego cennego czasu.